jakoś soę trzymam :lol:
nawet głodna nie jestem specjalnie jakby tak ktoś sie uparł liczyć kcal to ja nie wiem czy by się 1000 doliczył
ale nie wiem specjalnie bo to sb a nie liczenie kalorii :lol:
Wersja do druku
jakoś soę trzymam :lol:
nawet głodna nie jestem specjalnie jakby tak ktoś sie uparł liczyć kcal to ja nie wiem czy by się 1000 doliczył
ale nie wiem specjalnie bo to sb a nie liczenie kalorii :lol:
Ja tam nigdy nic nie zmienialam, tylko z 1000 dodalam do 1200 i tego sie trzymalam ;)
Powodzenia =)
mi dawno temu też powiedziala babka ze przydalo by sie schudnąc, ale sie nie przejelam. A powinnam bo mialam sporą nadwagę ;]
dopiero potem jakos wyszlo heh xd
kurcze ja sie cała dosłownie tzrese i mi nie dobrze myslicie że to od diety?
może powinnam wrocic na tysiaka?
moze przemeczylas czyms miesnie
zazyj jakies mineraly[/list]
ja zaczęłam sie odchudzać, jak babka stojąca na rynku chciała mi sprzedać majtki ściągające :P
ja to sie w sumie zaczęłam odchudzac bo zawsze byłam smukła chuda wręcz taka jakby anemiczna a tu nagle się pulpet ze mnie zrobił :?
u mnie ta sama sytuacja co u Magdullusi , tez zawsze byłam szczupła i nagle jakos boczki mi sie zrobiły i troche sadełka i kg wiecej :P nawet sama nie wiem kiedy ... i teraz walcze z tym :P
Buziolki :*
w sumie to ja tez mam drobną budowe... a jak byłam w okresie przedszkola.. to istny kościotrup ze mnie był - no ale prawie wogóle nie jadłam - dopiero w podstawówce przytyłam - wredna szkoła :evil: jak drożdzówki wpieprzałam.. wtedy to przy wzroście 156cm wazyłam 59kg ... wyglądałam jak kulka :?
Życzę powodzenia i trzymam kciuki!!! :P
u mnie tez tak bylo :P bylam chuda ale jakoszaczelam jesc za 5 i sie zrobilam pulpet ;/