Zakładam nowy temat.Poprzedni juz mi szcześcia nie przynosi :? Ostatnie 2 dni znów żarłam :cry:
Dzisiaj po raz kolejny zaczynam od nowa.
Dieta 1200 kcal + ćwiczenia
Na początku ok. 1 godz. dziennie a potem jak się przyzwyczaję to ok.2-3 godzin
Wersja do druku
Zakładam nowy temat.Poprzedni juz mi szcześcia nie przynosi :? Ostatnie 2 dni znów żarłam :cry:
Dzisiaj po raz kolejny zaczynam od nowa.
Dieta 1200 kcal + ćwiczenia
Na początku ok. 1 godz. dziennie a potem jak się przyzwyczaję to ok.2-3 godzin
hehe a ja wczoraj 3 paczki zżarłam:P i co...waga nie drgnęła .. w gore oczywiscie:P
witam, ja od dzisiaj zaczelam diete wlasna (to znaczy polaczenie diety hollywodzkiej i moich wyrzeczen) mam nadzieje ze uda nam sie razem i zycze powodzenia :D oraz zapraszam na moj temat i na mojego bloga: http://nikt-nie-jest-idealny.blog.onet.pl/
A to mogę ci towarzyszyć na nowym wątku ? ;)
Trzymaj się ciepło i nie daj się żeruniowi :!:
Pewnie , że możesz :wink:
To może napiszę co dzisiaj zjadłam.
Ciekawe śniadanie sobie wymyśliłam :) Jakoś nie bardzo mnie zapchało , bo juz po 3 g z hakiem byłam głodna i jestem nadal a obiad dopiero za 2 godziny :( Muszę wytrzymać.
Dzień I
Śniadanie :
jogurt naturalny 215 g , 2 łyżki musli tradycyjnego , 3 truskawki , 0,5 łyżeczki cukru , szklanka mleka 1,5%
Razem 360 kcal
Zmieszałam jogurt z musli , rozgniotłam truskawki , posypałam cukrem i wyszła całkiem smaczna mieszanka (270 kcal).
Dzisiaj odebrałam świadectwo 8)
I klasę LO udało mi się skończyć ze średnią 4,45 :D
no i gud,będzie dobrze:* i obiecuje wpadać Ty też do mnie wpadnij :*:* pozdrawiam :*:*
Łooo qrcze no to super udało Ci się zakończyć 8)
świetny wynik :!; 8)
Qrka zjadłaś coś wiecej czy na śniadaniu zakończyłaś ?! :twisted:
Nie no napewno zjadałaś mądrze ;)
Nauczona już doświadczeniem jesteś ;P
zycze dalszego udanego odchudzania :*** pozdrooo trzy sie:))))
Aga dasz rade =] to tylko 5 kilosków =) jak Ci zalezy na szybkim spadQ wagi to proponuje diete kapuścianą =) Pozdro :)
Trzymaj sie Aga, wiem jak Ci trudno bo ja jakos tez nie moge na nowo z dieta wystartowac, ale damy rade, przeciez jedzenie nie jest od nas silniejsze, co nie? :P