Hejj dziewuszki...to znowu ja...

Postanowiłam znowu tu pisac bo stwierdziłam, że z wami to tak jakoś raźniej, zawsze można "usłyszeć" tu jakieś ciepłe słowa i co najważniejsze-można uzyskać wsparcie i dobre rady...

Ale...do rzeczy...w dalszym ciągu dążę do zdubienia kilku centymentrów, w sumie to dążę do wyszczuplenia całego ciała ...

Dlatego też^ od 4 dni jestem na diecie south beach, bo słyszałam, że można na niej zgubić kilka cm tu i ówdzie

NoOo i cwiczonka, bo bez nich by sie nie obyło: CODZIENNIE 8 min abs, conajmniej 20 min kręcenia hula hopem, basen, rower, czasem,jak mnie natchnie inne sporty lub ćwiczenia

NoOo i tyle...Mam nadzieje że będziecie mnie wspierać, bo ostatnio coraz częściej załamuje sie, i myśle że już do końca życia bede taką chodzącą słoniną :P
Licze na wasze rady

BuZioLE =**