Wersja do druku
Akurat na plazy to chodza czasami takie grubasy, co 1 udo maja takie jak nasz caly tylek - wiec wystarczy dobrze dobrany stroj kompielowy , niestety wystajacy brzuch to tylko pasuje do 1-czesciowego kostiumu, a na grubsze uda moga byc spodenki, chociaz nie polecam ich dziewczynom takim jak ja - czyli ponizej 160cm... skaracaja nogi,
ja sie nawet nie chce mierzyc bo sie zalamie :( a czy wzrost ma cos moze do wymiarów?
Zea talie masz lepsz od mojej :) poza tym jestes wyzsza wiec masz lepsze :)
no posluchalam was i zaraz jade nad jezioro poplywac :)
no właśnie im wyższa dziewczyna tym smuklejszą ma moim zdaniem sylwetke
chociaz to jeszcze zależy od budowy bo czasem np. dziewczyna ogolnie jest "duza" oprócz wzrostu też ma większe biodra szersza talie
różnie bywa
no wlasnie ja niby jestem wysoka (174cm) ale mam wielki brzuch i szeeeeeeeeeeeerokie biodra i jeszcze troche i bede wygladac jak pudzianowski :? :cry:
Grahamka + pomidor + szynka = 295
Ryba = 220
Kalarepa = 50
Maslanka = 155
Big milk = 90
Groszek = 75
Nektarynki = 115
Razem = 1000
Ale jeszcze dojem z 100-200 chociaaz juz prawie 21
A z ruchu to tylko tyle co troche popływałam nad jeziorem gdzie czulam się niezle skrepowana ;/
No niektóre maja z natury szerokie biodra albo brak talii
ale ogolnie jak jest sie wyzsza to sie chyba rozklada wiec i tak lepiej...
dobrze dziś poszło
Graham + pomidor + ser = 330
Ryba = 275
Kalarepa = 30
Maslanka = 150
Lody = 130
Miod = 95
Pomidory = 85
Brzoskwinie = 125
Ciastka = 240 – wrrr przez to z lekka zjebalam :(
Razem = 1460 a tak byloby 1220 i to przed chwila je wciągnęłam ;/ no ale trudno heh wczoraj nic nie dojadlam no i mam dzis nadrobiłam ;/
Zero ruchu :(
A jeszcze w pracy mnie wkurzaja bo tak same żarłoki i co chwile cos chca ze sklepu ale **** mogę im chodzic tylko ze mi tez kaza jesc a jak mowie ze nie chce(nie jestem glodna, mam bulke, nie mam ochoty, nie lubie tego itd. Już wszystko wymyślam) to oni gadaja ze się wstydze jesc bo oni stawiaja hehehe taaa nie dosc ze mogę kupic za swoje jak cos chce to jeszcze nie powiem im ze się odchudzam i nie rozumieja czemu nie chce jesc no ale **** w dupie to mam :(
Hejka :D
Majka to jedz przy nich to co przynioslas od siebie z domku .. niie wiem ,ale to chyba jakies rozwiazanie
Pozdrawiam serdecznie
Aha masz mi cwiczyc Ty skubancze jeden :!: :!: :twisted:
nio to moze po prostu jedz cos ale to co ma malautko kalorii... i bedzie dobrze..