Strona 10 z 57 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 567

Wątek: powolutku az dojde do celu :))

  1. #91
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    no mnie tez sie wydaje ze ciemny chleb bedzie w anglii
    ja ide dopieor szukac pracki mam nadzieje ze cos znajde ;]

  2. #92
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    wrocilam i powiem ze waze 54 ;p reszte opowiem i poczytam wasze watki pozniej bo spadam na rower

  3. #93
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chleb = 385
    Pomidor i ser zolty = 125
    Bob = 160
    Brzoskwinia = 50
    Truskawki = 95
    Maslanka = 115
    Fasolka = 35
    Kalarepa 60

    Razem = 1025

    nie wiem czy dobrze jem bo boje sie ze przytyje te 2 kg. bo niby tysiak ale po kopenhaskiej to musze uwazac ;/
    w ogole nie mam czasu na jedzenie wydaje mi sie ze dopiero co przyszlam z pracy a tu juz 20:30 ;p zaraz posprzatam troszke bo bajzel w pokoju kapiel spanie i na nowo ;/ troche to nudne no ale coz ;/ nie mam czasu nawet na przeczytanie postow mam andzieje ze jutro to nadrobie w koncu

  4. #94
    ALiS1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dasz rade

  5. #95
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    ooo maja to gratuluje zrzuconych kilogramkow wiesz moze tak odr azu na 1000 nie przechodz bo wlasnie mozesz przytyc, a ile sie mniej wiecej je na kopenhaskiej kcal? policz cosbie i np o 200 zwieksz kcal a pozniej co tydzien o 100
    ja nie wiem ile sie je na kopenhaskiej bo nigdy nie chcialam tej dietki stosowac a kcal liczyc nie lubie opalilas sie nad morzem?? boszz jak ja Ci zazdroszcze ja tez juz chce jechac nad morze ;];]

  6. #96
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    na kopenhaskiej je sie 600-900 nawet 1000 nie raz. zalezy w jakich ilosciach ale mi wychodzilo przewaznie 700-900 no i wczoraj mialam 1025 a dzisiaj 950 wiec mam nadzieje ze nie przytyje.
    boze w ogole tak mi sie zmniejszyl zoladek ze w pracy o 12 jeszcze glodna nie jestem ale jem pol bulki z przymusu zeby pozniej nei byc az za bardzo glodna i nie miec napadu. az sie dziwia w pracy ze tak dl. wytrzymuje hehe w domu tez przyjde i zero glodu.
    tylko w pracy codziennie cos zamawiaja jakies bulki z pieczarkami lody cyz cos innego i musze to jesc ;/ bo gadaja ze mam jesc i koneic hehe ale jakso sie mieszcze w limicie

    a no opalilam sie troszke ))) ja chce za to w gory jechac )) ale na pewno w tym roku nie pojade. ale nad morze jeszcze wyszczele :P

  7. #97
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    ja jakos morze wole, moze dlatego ze gory mam blisko i w sumie w kazdej chwili moge sobie pojechac na dzien
    w pracvy to jest najgorsze jak ktos Cie zmusza do jedzenia, niestety trzeba przebolec
    nawet duzo sie je na tej kopenhaskiej ale ja to sie boje zebym nie wytrzymala, ewentualnie w przyszlym tygodniu tez zarzuce na 5 dni tylko u mnie to jest ciezka sprawa bo ja np miesa nie lubie, nie ze jestem wegetarianka tylko poprostu niekazde mi podchodzi ;]

    ja musze myknac sie opalic bo juz skora mi ladnie zeszla i moge na nowo zaczac romansa ze sloneczkiem, tym reazem ostrozniej

  8. #98
    cziqitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też wole morze szczególnie latem, no bo co to za przyjemność wspinać się po górach w upale. W zimę to rozumiem w góry na narty czy coś w tym stylu ale lato to tylko nad morzem

  9. #99
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez uwielbiam wode ale stwierdzam ze lepiej sie plywa w jeziorze to kazdy chyba powie no nie ? kiedys wolalam morze a teraz jak jezdze tam kilka razy w czasie wakacji na weekendy to juz m isie nudzi i przezucilam sie na gory :P w przyszlylm roku musze tam dotrzec
    dzis tez w pracy byl lod hehe ale lepsze to niz bulka z pieczarkami. ale jutro pewniebedzie bo dzis sie cos stalo i nie bylo glowy do bulek z pieczarkami. w ogole jestem tak zmeczona dzis zze masakra nie chce mi sie jesc. wmuszam wsiebie i probuje dobic do 1000 ale nie wime czy mi wyjdzie. niby fajnie ze nie jem ale tez nie chce ponizej tysiaka zjezdzac chociaz nie moge juz wmuszac w siebie bo mam odruch wymiotny na wszystko hehe pewnie zmeczenie, upal, brak czasu itd. ;/

  10. #100
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    980 dzis jutro sie zwaze tak dla kontroli i zobacze czy czasami nie przytylam :P

Strona 10 z 57 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •