to masz szczęście... chociaż ja tez za bardzo narzekać (teraz :!: ) nie moge
Wersja do druku
to masz szczęście... chociaż ja tez za bardzo narzekać (teraz :!: ) nie moge
Gratuluje schudnięcia,
takie zdania dodają skrzydeł :lol:
myśle,że masz super postanowienia co do diety, i dobrzze, ze nie liczyczsz kcal ....
a u mnie kiepsko, przez ten miesiac nic nie schudłam....
A ja... po prostu gratuluje nastawienia do 'zdrowego jedzenia' -> lepiej brzmi niz... 'dieta', prawda? :wink:
Pozdrawiam, buziaki
pewnie ze lepiej brzmi
dieta to sie od razu z odchudzaniem i wyrzeczeniami kojarzy
Gratuluję schudnięcia i udanego wyjazdu :lol:
Ja też niedługo się będę przestawiać z dietki na zdrowe żywienie :wink:
;)) Dzięki laski.
Mi sie znudziło liczenie kcal. JAk nie liczylam to i tak schudłam, także nie będę marnowac czasu. On jest bezcenny :D
no to ile wazysz??
z 58 [na początku] na 55,5 ;)
sukces
Oooo, wow, gratuluje :)
ja rowniez gratuluje!!
No więc teraz mam smak tylko na kwaśne i ostre. :P Dziś np. JAdłam mnóstwo owoców, 2 szaszłyki, bake rollsy i pianki jojo. W między czasie [po większych posiłkach] lody [razem nie więcej niż 200].
Zaniedbałam trochę ćwiczenia no i za dużo słodyczy jem. Jutro to zmienie. A jeszcze dziś wieczorem troche na hula hop pokręcę ;)
Tak się zastanawiam dlaczego mam teraz taki apetyt na owoce. Mogłabym je kilogramami wciągać. Zwłaszcza mirabelki :P Pyycha;)
lepeij na owoce niz na słodycze nie? :D
ja wciągam duuzo malin
są więc jem co sie bedą marnowac 8)
ja wszamiam jogurty naturalne, bo na koloni ich nie miaaalam :-d
a wczoraj zupki chińskie, bo tam nam nie pozwalali jeść niezdrowych rzeczy, a ja musze raz na jakis czas hehe ;d
No ten, wczoraj bylam na basenie troche poplywalam. Nastepwnie z ciotka i mama i dzieciakami do mc Donalda pojechalismy. Nie poddalam sie frytkom i hamburgerom [ktorych i tak nie lubie :P] i wzielam tylko cole ;)
A dzis zjadlam 2 poledwiczki duszone, kalafior, troche ziemnakow, pomidory, pol corny
dwa jablka, serek homogenizowany waniliowy
pizza [3 kawalki na cienkim ciescie :D]
szkalnka soku jablkowego, orzeszki, jablko :P
Kalorie mam gdzies :P
Dzis troche tanczylam i mam zamiar wyprobowac rewelacyjne [podobno] cwiczenia na brzuch :D Kupilam sobie dzis magazyn vita no i tam sa:P
3,5, nieduzy wydatek, pismo co miesac wychodzi. Mi sie podoba ;) Mam nadzieje ze te cwiczenia cos dadza;)
No mam propozycje: nie moge wam tu tych cwiczen opisac, bez obrazkow to trudno, ale moze sa na str internetowej www.vita.pl a jak nie ma to wezcie gazete i zaczniemy razem te cwiczenia :D bedziemy dzielily sie efektami, bo chyba kazda z nas marzy o plaskim brzuchu;) . cwcznenia zostaly opracowane przez naukowcow, takze musza byc skuteczne. wystarczy regularny trening. oroca zachecam;)
No ten, wczoraj bylam na basenie troche poplywalam. Nastepwnie z ciotka i mama i dzieciakami do mc Donalda pojechalismy. Nie poddalam sie frytkom i hamburgerom [ktorych i tak nie lubie :P] i wzielam tylko cole ;)
A dzis zjadlam 2 poledwiczki duszone, kalafior, troche ziemnakow, pomidory, pol corny
dwa jablka, serek homogenizowany waniliowy
pizza [3 kawalki na cienkim ciescie :D]
szkalnka soku jablkowego, orzeszki, jablko :P
Kalorie mam gdzies :P
Dzis troche tanczylam i mam zamiar wyprobowac rewelacyjne [podobno] cwiczenia na brzuch :D Kupilam sobie dzis magazyn vita no i tam sa:P
3,5, nieduzy wydatek, pismo co miesac wychodzi. Mi sie podoba ;) Mam nadzieje ze te cwiczenia cos dadza;)
No mam propozycje: nie moge wam tu tych cwiczen opisac, bez obrazkow to trudno, ale moze sa na str internetowej www.vita.pl a jak nie ma to wezcie gazete i zaczniemy razem te cwiczenia :D bedziemy dzielily sie efektami, bo chyba kazda z nas marzy o plaskim brzuchu;) . cwcznenia zostaly opracowane przez naukowcow, takze musza byc skuteczne. wystarczy regularny trening. oroca zachecam;)
chyba zakupię ta gazetę
a ile kosztowała?
Jedyna 3,5 bez prezentu ;)
Ja dziś ćwiczyłam. Fajnie było:) Wcale nie jest tak trudno. mam nadzieje ze efekty niedlugo przyjdą.
boze, ale sie dzis nakursowalam:D Jestem teraz u babci no i do najblizszego sklepu w dwie strony jest 9 km :P No a ja [bezprzerwy o czyms zapominalam, albo mialam ochote na cos tam jeszcze] pojechalam tam 4 razy :P Chyba codziennie bede sobie takie wycieczki fundowac-zanim zjem slodkiego przejade 9 km. Chyba ze wujek/ciocia/babcia/ciocia2 cos maja i mi dadza... Ale staram sie nie brac :D
No i dzis znowu mam ochote pocwiczyc. Za dużo dziś zjadłam... Tzn. moze nie tak dużo, ale takie mało zdrowe rzeczy. Napisze, zeby pozniej tego juz nie jesc: , 4, a moze 5 hallsów, 4 friutelle, 6 orzeszków w papryce, troche po popcornu i 3 ciasteczka no i jeszzcze corny. Niby nie dużo, a sie nazbieralo... jedno co dobre, to ze nie podjadalam, tylko jadlam slodkosci, kiedy jadlam jakies wieksze posilki ;)
Ostatnio polubilam takie serki homogenizowane, ale nie z danone, tylko z garwolina albo sm siedlce [moj ulubiony]. Tym sie strasznie zapycha. Nie mam pojecia ile to ma kalorii, ale nie troszcze sie o to :D wazne ze ma bialko i dobrze smakuje:P
Jutro juz nie zjem tylu slodkosci; fakt razem ze wszystkim [na oko] wyszlo niecale 1400, ale jednak.. [podliczylam dzis kcal wyjatkowo, chcialam spr czy to nie jest przypadkiem 3000 :D]
a co tam u was?
pozdro
ja już na dobre odłożyłam popcorn jak dowiedziałam sie, ze w 100g ma on 611kcal :shock:
serki homogenizowane maja to do siebie, ze zapychają, ale niekotore maja dużo kcal, np taki maluty jeden ma 180 kcal/100g :shock:
No z tym popcornem to dziwna sprawa jest..
100g suchego ziarna ma od 150-300 (różne źródla)..
Ale nawet licząc te 300, paczka 150 g to 450 kcal a wychodzi peeelny gar i jeszcze więcej.. A 150 g popcornu kupionego w sklepie to taka sporawa paczka, tyle że z tych 150 g wychodzi kilka raxzy więcej.. :?
popcorn nie moze miec 611 kcal/100g, chyab ze taplasz każde juz zrobione ziarenko w smalcu roztopionym :D:D
cheerli-do tych 300 dochodzi jeszcze olej, ale naprawde nie ma ga dużo:P
A tak poza tym to wy ciągle o tych kcal :P Ja tam chce chudnac 0.5/o.75 kg na tydzien i to zapewnia mi cwiczenia + ograniczanie slodyczy, co mi dzis nie wyszlo :D Ale ostatnio nie jem w ogóle pieczywa [jakos nie mam ochoty] i znikome ilości ziemniaków. Także jest ok ;)
patrzyłam na paczce z tyłu ... i on miał 611kcal w 100g . to był pyszny solony popcorn... ale już więcej go chyba nie zjem
No własnie, mówiłam że jakaś podejrzana sprawa :P
A jeśli chodzi o serki to Danio Light jest pysszznny i ma b. mało kcal :lol:
JA nic light nie jem, bo mi nie smakuje. A szczytem ochydztw light jest chyba cola. Blee. :P:D:D Wole normalą, wkoncu to tylko 41 kcal/100ml
MAndy: No ale ja mowie o takim robbionym w domu na patelni a nie kupowanym. JA takich nie lubie; sa takie gumowe.. :P
41/100ml to duzo... sam cukier do tego a feeee :(
a te w domu robione to mają dużo tluszczu... szczególnie te na patelni
Dokładnie, szklanka ma tyle co serek homogenizowany.. Idzie sie przyzwyczaic do coli light, ja nie czuje juz różnicy bo dawno nie piłam prawdziwej.. :P
ja wogóle nie pije coli.. nie smakuje mi . wole soczek albo wode mineralną
Zależy ile tłuszczy sie daje 8) I jak sie je przyrządza, no ale never mind
Cola to nie sam cukier, ma tyle kcal co stojacy przedemna sok jakbłowy i jest [zeby nie powiedziec najzdrowszym] najmniej trującym napojem gazowanym [jako jeden z nielicznych, jezeli nie jedyny, nie zawiera bezoesanu sodu, srodku konserwującego, a przy okazji rakotwórczego.
Ja wole prawidziwy cukier od slodzika :P Jest zdrowszy.
ale wogóle w diecie powinno sie unikać gazowanych napojów, bo one tylko rozpychają żoładek ...
a sok z zielonych jabłek ma 23kcal
Ja mam przed sobą sok jabłkowy, który ma dokadnie 41 kcal/100 ml :P Zależy jak się kupuje ;):P
ja też.. i mój ma 23 :wink: .. ale w porównaniu do coli jest on zdrowszy i smaczniejszy
Zdrowsze w soku z kartonika jest to ze nia ma bąbelków. Na skladzie jest zagęszczony sok jabłkowy. Zageszczaja jakimiś chemikaliami. Także wiesz..
A smak to kwesta gustu. Ja wole cole :P Zreszta zależy do czego 8) Pozdro
hej nie wiecie przypadkiem co zrobic gdy juz troche tluszczu z brzxucha odeszlo i zostala taka troche " zflaczala" skora ?? bo ja kremuje kremem ale to jak na razie nic nie daje
ksiezniczka123 basen welcome to :wink:
Życzę powpdzenia,napewno Ci się uda! ;*
heh dzieki :P:P:*
no chyba sie jutro wybiore na basen :P:P
Hej jestem tu nowa ale też zamierzam się odchudzać (10 Kg) mam 15 lat i 62 kg, może dla niektórych to mało ale dla mnie moje sadło i tłuszcz jest obleśne pozdrawiam i szczerze liczę na wsparcie bo nie należę do osób z dużą motywacją :oops: