-
Dziś z jedzeniem hm..
Ogólnie to jest coraz lepiej. Jem tak troche dziwnie bo jestem u babci :P A więc czas na "spowiedź":
ob.-sn.-IIsn
[a to dlatego ze wstalam o 13 i juz babcia miala obiad
] - rosół z pierogami z mięsem + corny [nie cały bo siorka troche zjdała]
obiad właściwy [haha] lody wienetta i 4 żelki :P
podwieczorek - serek wanioliowy i ze 4 biszkopciki dan cake
kolacja [z tego jestem jak najbardziej niezadowolona] - szklanka coli, buła i 3 żelki [troche winogron]
Kurcze ja już nie mogę. Ciągle u babci jak jestem to jem więcej niż mam ochote.. Ona mi tak wciska. Kupiła mi żelki i lody oraz biszkopty. Gdyby nie ona nie zjdałabym tego. Oczywiście mogłam odmówić i normalnie bym tak zrobiła, no ale przecież "babci sie nie odmawia" lol...
Dziś bylo zaplanowne cola i corny.. Troche dupnie wyszlo. No ale cóż. Jutro bedzie lepiej. Jestem tego pewna. A dlaczego?? Bo prawdopodobnie jade do domu :P
Dziś: 5 km na rowerze i pewnie na tym zakoncze, bo to nie jest moj dzien cwiczen i nie mam hula hop ani skakanki [musze ze soba brac do babci, ale ciagle zapominam]
Ale ogólnie zawsze może byc gorzej 
Pozdro
-
Nie było najgorzej - jutro nędzie lepiej
-
Codziennie to slysze :P
Dziś na śniadanie grzanka [podwójna, dlatego tylko jedna :P] z serkiem i szynka [no i oczywiście masłem] 450
Na obiad 4 knedle ze śliwkami 300
Na podwieczorek gałka lodu w wafelku 150
Na kolacje: nie mam pojęcia
No i pewnie jeszcze coś zjem, zależy o której pójdę spać, ale pewnie ok. 2, bo dziś będę ćwiczyć. Czyli jakiegoś owocka, albo dwa wszamię ok. 20:30.
Z ciekawości podliczyłam kcal [tak na oko-bo wydawalo mi sie ze cos za malo] i wyszlo ok. 900
Muszę zjeść porządną kolację:P
18:40
Pojechalam do sklepu no i zjadłam porządną kolacje:P Kupiłam sobie serek waniliowy, gruszke i corny. Zjadłam pierwsze dwa no i jak bede glodna to zjem jeszcze corny. Czyli z batonem bedzie ok. 1350, a bez 1150. Musze zjeść batona 
Dziś ot tak sobie policzylam kcal :P Bo tak jakos dziwnie mi sie z tym jedzieniem wydalwalo :P
Ale jest ok. I moge zjesc corny. Ja chodze spac ok. 2 takze, jezeli zjem batona o 20:30-21:00 to w zołądku corny bedzie jeszcze przez ok. 5 h :P
Pozdro
-
No wreszcie w domu..
Dziś znowu na śniadanie obiad, ale podobno dobrze jeść wysokaloryczne sniadania
śn.: trochę kartofli, kalafior z bułką tartą, duszona szynka drobiowa (?) w sosie grzybowym [bez sosu bo nie lubię :P]
II śn: trochę winogron
obiad [:P] fantasia z jabłkami, brzoskwinia, pół kromki ciemnego cleba z dżemem
podwieczorek: albo spaghetti [z samymi pomidorami] albo pieczone jabłka
kolacja: nie wiem czy zjem, ale jak tak to corny albo pieczone jabłka jak nie zjem na podwieczorek :P
-
dziwie sie troche, ze ty na diecie takie rzeczy jesz.. makaronu sie powinno unikać..
-
ja jem makaron na diecie i to nie przszkodziło mi schudnąć
makaron w normalnej ilości wcale nie jest taki znów kaloryczny
ja bardzije dziwie sie że kusisz sie na batoniki i lody
-
lody jem, tego sobie nie ograniczam, nie mam zamaru :P Mam czas na chudnięcie :P A te jadłospisy z przed wczoraj i wczeniej to u babci bylo i dltgeo tak duzo i malo zdrowo.
Po drugie makaron nie tuczy jeżeli jest podawany z chudym sosem.
Odchudzanie to nie katorga. Nie chce miec zaniku okresu itp. Nie będę się specjalnie męczyć. Slodyczy w domu dużo nie jem. Chyba ze corny :P Ale i tak nie wiecej niz jeden dzinnie
Lodów sobie nie odmawiam, bo zwykle jem tylko wodne. A i tak chudne, bo sporo się ruszam.
-
i bardzo dobrze
schudniesz wolniej ale zdrowiej..a teraz nie ma sie co spieszyć bo do nastepnego lata i upałów pozostaje rok....
a wtedy będziesz już mogła pochwalić sie swoim szczupłym ciałem :P
-
jeśli ci sie nie spieszy..
a co do tego okresu którym sie tak bardzo martwisz, to przy dobrej i zdrowej diecie nie ma prawa zaniknąć i oczywiście, jeżeli odchudzasz sie do w miare normalnej wagi. 48 kg to wcale nie jest granica od której sie zaczyna zanik miesiączki.
-
no ale jak jej sie nie spieszy to ok...schudnie tylko w dłuższym czasie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki