Strona 8 z 62 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 617

Wątek: ...Powoli, ale do Celu...

  1. #71
    cziqitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie że z tym rozplanowaniem to świetny pomysł, ja zawsze sobie dzień wcześniej planuję jadłospis na następny dzień i staram się go trzymać
    Przepisy naprawde super ja też teraz jem tylko naleśniczki w wersji light tzn woda zamiast mleka i w smaku nie ma prawie różnicy

  2. #72
    lemonkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadam napisac jadłospis moj dzisiejszy:
    1.2kromki razowe z szynka i pomidorem
    2.jogurt naturalny 150g , 15truskawek
    3. makaron(pół szklanki) z truskawkami i mlekiem
    4.paczka warzyw na patelnie(ta z hortexu, z ziemniaczkami na ostro) zjem o 17.30.
    Razemk.1100kcal.

    hehe wreszcie sie udało.

    zaraz lece do biblioteki wypozyzczyc cos do czytania i przy okazji wstąpie do sklepu po dietetyczne jedzonko bo zapasy się kończą

    :P

  3. #73
    cziqitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ty bardzo ładnie a ja dzisiaj troszkę przeholowałam Nom ale jutro będzie lepiej a ty trzymaj tak dalej
    No i co tam jeszcze...aaa i przyjemnej lekturki życze, ja ostatnio czytam taką ciekawą książkę o arabskiej księżniczce, smutna trochę ale oparta na faktach.

  4. #74
    GuZi007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2005
    Posty
    4

    Domyślnie

    A ja czytalam niedawno niemiecka ksiazke (nauczycielka kazala) ale sie wkurzylam bo niektorych slow nie rozumialam i musialam ze slownikiem wiec oddalam jej i nie skonczylam czytac... a poza tym mi sie nie chce... ksiazka dla mnie jest na chlodne dni... a teraz jest duchota i jakos nie potrafie sie skupic... echhh w domu mam 30 stopni... padam... cale szczescie mam na noc nastawiony wiatrak bo bym nie zasnela... pprzed wczoraj spalam tylko 2 godziny bo bylo mi tak goraco...

  5. #75
    lemonkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no u mnie tez taki gorąc, że szok, ale cieszę się nawet bo dzięki temu mam ochotę pic wode, a wiadomo jaka ona potrzeba w diecie. Zimą to ja nie pije wogole wody.

    Wypożyczyłam sobie kilka fajnych ksiązek.
    Własnie zaczęłam czytać "Żywoty zwierząt", to ksiązka taka o traktowaniu zwierząt przez ludzi. Pro-wegetarianizm. (chyba, bo dopiero zaczynam)

    Myślałyście o tym by przejśc na wegetarianizm?
    Ja często myśle a właściwie to czekam z tym do czasu pełnoletności bo moi rodzice się kategorycznie sprzeciwiają a ja nie mam ochoty się z nimi kłócić.
    A że to jeszcze pół roku to spoko.
    Wogole nie potrzebuje miesa do zycia.
    Jak sobie pomysle o tym ze zwierzęta przychodzą na świat tylko po to by zostały zabite i zjedzone przez ludzi to mi się niedobrze robi.

    farmazony pisze takie ale co tam

  6. #76
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja chciałam byc kiedyś weganką (zadnego mięsa ani produktóe pochodzących od zwierząt typu jajka, mleko itd...) ale pomyśl zniknął jeszcze szybciej niż się pojawił

    stwierdziłam że uwielbiam swoje mięśnie i chce je dalej rzeźbic, a białko w tabletkach to sterydy, więc musze je miec z natury okropna jestem

  7. #77
    lilac jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2006
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    15

    Domyślnie

    Ja ani myślę zrezygnowac z mięsa. Po pierwsze:
    a)jeszcze osnę (a przynajmniej mam taką nadzieje, więc jest mi potzrebne mięso)
    b) Lubię mięso; nie wyobrażam sobie gołąbków z samym ryżem, albo kotletów sojowych. Blleee



    A ja teraz nic nie czytm. Kupiłam sobie gazete, ale nie chce mi sie czytac, bo za gorąco. A jak się zrobi chłodniej to sobie poczytam 7 nawyków skutecznego nastolatka

    Trzymajcie się

  8. #78
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ponoc rewelacyjne gołąbki są ryż+grzyby
    ale jeszcze nie jadłam

  9. #79
    hmacz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    byłam weganką 4 miesiące, ale schudlam tylko 2 kilo, nie byłam nią zresztą, by schudnąć - wtedy się nie patrzy na kaloryczność tylko na skladniki odzywcze

    potem przeszłam na wegetarianizm, jestem wegetarianką już, no, ponad rok, mam wzorowa morfologie, zero problemow ze zdrowiem

    mięso wcale nie jest potrzebne

    zreszta, przechodzenie na weg*anizm, zeby schudnac to nonsens i bucówa

  10. #80
    Kylpie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    A ja podchodze tak do sprawy...
    Człowiek to przerośnięta małpa. jest wszystkożercą, który wzbogaca pokarm wysoko błonnikowy i roślinny pokarmem mięsnym, wysoko bałkowym i wysoko tłuszczowym.
    Czołowi naukowcy sądzą, że gdyby nasi przodkowie nie jedli tyle mięsa to nie wykształciłby im się tak duży mózg, którego utrzymanie wymaga ogromnych wydatków energetycznych. Co sie łudzić, jak szympans ma babanki to jest zadowolony.
    Ale myślicie że jak mu sie trafi zdechła sarenka, to nie zje?
    Zdziwiłybyście sie...

Strona 8 z 62 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •