ja w tym tygodniu tez jakos tak dziwacznie jadlam... od jutra juz nie bede wydziwiala
Wersja do druku
ja w tym tygodniu tez jakos tak dziwacznie jadlam... od jutra juz nie bede wydziwiala
dziwnie? czyli co takiego jadlyscie?? ja no nie wychodzilam w tym tygodniu poza 1200 wiec spoko :)
ale dzisiaj sie poddalam.... a wszystko przez babcie!!! dzisiaj sobie juz zrobila dzien babci bo powiedziala ze jutro pojade do tej drugiej a potem i tak wszyscy idziemy na urodziny wiec nie bedzie kiedy... wiec na poczatku dala mi jakies ciacho z kremem i kisielem z truskawkami mmmm pychotka ale powiedzialam sobie ze tylko jedno i bylo spoko a potem przyszla i powiedziala ze mam sobie wziasc jeszcze takie kruche z czekolada no to zeby jej nie bylo przykro to wzielam jedno a ona ze mam wziasc wiecej gadam ze nie chce a ta mi dala od razu 3 :/ ok zjadlam.... przychodze do pokoju a ona ze mam wziasc sobie czekoladki co jej dalam... wiec glupio bylo mi sie nie poczestowac jeszcze to byly te co jej dalam wiec wzielam a ona ze mam 2 od razu brac... ok wszystko bylo dobrze siadlam na fotel a ona mi drugie ciacho na talerz laduje... gadam ze nie chce a ona ze musze za nia zjesc... bo w koncu dzien babci jest raz w roku ... ok zjadlam a jak chcialam juz isc to powiedziala ze nie wyjde jak nie wezme jeszcze 2 cukierkow czekoladowych wiec co wzielam... ehhh zalamka totalna! a rano bylam na zakupach i zjadlam rogala z czekolada bo stwierdzilam ze dzisiaj na jeden sobie pozwole.... nie no i zwalilam caly dzien... jutro znowu jade do drugiej babci zas zjem ciastko potem na urodzinach tam pewnie mi tez 2 ciacha naladuja bede zmuszona zjesc... potem salatke z majonezem :/ jak tu dietkowac? coz zostaje mi tylko jedno.... wszystko ladnie znowu zaczac od poniedzialku czy ja kiedys wreszcie osiagne wymarzona figure?? chyba nie
cale szczescie dzisiaj mialam malokaloryczny obiad bo tylko warzywa smazone na oliwie z oliwek i do tego 2 lyzki przecieru... a na sniadanie 4 polowki tostow z serem i plasterkiem szynki... :/
czuje juz jak znowu tluszcz mi sie tworzy!!!!!! :cry:
Babcie takie sa :? Ale ja moim zawsze odmawialam, mimo ze krecily nosami. I niezle sie narazalam :twisted:
nie no ja w miare mozliwosci popuszcze sobie jutro troszke z dietka... a co mi tam... najwyzej przytyje :roll:
od 2 dni nie przytyjesz
zreszta przeciez nie jesz nie wiadomo ile
ja duzo jem i wydaje mi sie ze nie tyje,w iec spoko, od 2 dni nei stanie sie nic! :]
no miejmy nadzieje a poza tym to cwicze :) nawet tak jakos mi sie chce :)
od wczoraj zamiast cukru zaczelam do herbaty dodawac miod... jak myslicie moge tak na 2 lyzeczki na dzien sobie pozwolic??
ja nie przepadam za miodem... ale mozesz go dodawac do herbaty czemu nie;]
no miod lepszy niz cukier :D i zdrowy!
miod - fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj :P