-
Motylem byłam, ale utyłam=Dd # *mryg* *mryg*
Po tym, jak nikt nie zaglądał na mój stary temat i nie dodawał mi otuchy, nie wchodziłam na forum. Stwierdziłam, że sama dam sobie radę, że nie będzie źle, że w końcu osiągnę swój cel. Jak widać, nie udało się. Po 3 miesiącach walki, schudłam 1kg, chociaż to i tak sukces, ponieważ waga nie chciała mi spaść za cholerę. Ale schudłam ten 1kg i postanowiłam chudnąć dalej. Więc otwieram nowy, wakacyjny temat. I mam nadzieję, że teraz mnie nie opuścicie.. *wzdycha*
Moje wymiary.
stan 6 lipca 2006r.
Waga: 65kg,
Wzrost: 172cm,
Łydka: 38cm,
Udo: 43,5cm (na środku), 55cm (w najgrubszym miejscu),
Biodra / tam gdzie jest tyłek/: 95,5cm,
Biodra / tam gdzie wystają te kości/: 91cm,
Pępek: 91cm,
Talia: 83cm,
Pod biustem: 82cm,
Biust: 103cm,
Ramię 28cm.
Pozdrawiam,
Marlencia
-
Ale Ty wysoka jestes fajnie... a ja Ci zycze powodzenia... postaram sie tutaj wpadac czesciej a jak nie to upominaj sie o to na moim temciku... wtedy napewno wpadne...
-
Może i jestem wysoka, ale czasem mi to przeszkadza
A najbardziej przeszkadzają mi piersi, ponieważ przez nie się garbię i to strasznie wygląda
Są jakieś ćwiczenia na zmniejszenie lub chociaż ujędrnienie piersi?
-
Jeśli to ma być mój pamiętnik grzeszków, to napiszę co dzisiaj zjadłam:
śniadanie: serek homogenizowany waniliowy (98 Kcal)
obiad: zupa ogórkowa (pyszna, bo Tata gotował ) (132,3 Kcal), pierogi ruskie (168 Kcal)
podwieczorek: 3 morele (60 Kcal)
kolacja: nic, bo przyszłam po 21 do domu, a kolację jem nie później niż o 18
W między czasie popijałam wodę i jakiś napój ;P
Więc około 500Kcal i wcale głodna nie jestem.
A cały dzień grałam w nogę *szczerzy się*
-
chyba zdałas sobie sprawe, ze zle zrobilas jedzac 500kcal i uprawiajac caly dzien sport. pamietaj co nagle to po diable, rozplanuj sobie posilki i nie schodz ponizej 1000, a w przypadku uprawiania sportu 1200.
-
Tak, ja wiem, że nie można tak robić, ale jak mnie cały dzień nie ma w domu, to nie mam kiedy jeść tych posiłków. Chyba, że zjemrano na śniadanie więcej i wtedy z głowy będę miała kolację..
-
bierz posiłki ze soba mi juz zdarzyly sie ekstremalne sytuacje kiedy jadlam sałatke w markecie, albo piłam shake'a białkowego w autobusie
-
Co do piersi, one sie niestety zmniejszają pierwsze podczas odchudzania.
Każdy kilogram to 1 cm w obwodzie klatki piersiowej
-
no nie wiem...ja schudlam 5kg i zadnego cm w piersiach...
-
podobno dobre na piersi są pompki, oraz coś co nazywam ściskaczem unosiś ręce na wysokość klatki piersiowej i napierasz dłońmi na siebie(jak robie to bez biustonosza to piersi podskakują troch ) to cóś powoduje, że pirsi sie ponoszą i ujędrniają
jestem tu od niedawna i obiecuje, że będe zaglądać do Ciebie oczywiście jeśli nie będziesz miała nic przeciwko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki