-
To ja wolalabym odpasc z konkursu niz narazic sie na niepowodzenia zwiazane z metabolizmem, dorasteniam, rozwijaniem sie itp.
Ten lekarz musi byc naprawde szurniety ze kazal 13latce robic diete... Tobie potrzeba wszystko jesc... wszystko... bo rosniesz... a poza tym potrzeba Ci wiecej energii bo jestes mloda wiec diety nie oplaca Ci sie robic mniejszej niz 1700-1500kcal Ty jestes na to ZA MLODA!!! zrozum... lepiej wiecej cwicz ,ale jedz normalnie... ogranicz tylko slodycze... to wyjdzie Ci na dobre...
-
I to są skutki lansowania ideału wieszaka Cóż, jeżeli musisz to i my nie mamy wyboru.
Musimy cie wspierać bo to jest nasz kurna obowiązek.
Proponuje zupełną rezygnację ze słodyczy (od czasu do czasu można sobie pozwolić, ale sumiennie wpisywać w bilans kaloryczny).
Zaklinam, jedz dużo nabiału, bo sie nabawisz niedoborów wapnia.
Możesz też kupić sobie wapń w tabletkach. Tancerki często mają niedobory wapnia.
Nie schodź nigdy poniżej 1200 kcal, co i tak jak na osobę w twoim wieku jest bardzo mało.
Max 1500. I tak żyj sobie złotko ćwicząc dużo i jedząc zdrowo. Powtarzam: zdrowo!
-
Kylpie : dziękuje bardzo Napewno zastosuję sie do rad :*
-
w wieku 13 lat wpadlam w zaburzenia odzywiania, nie urosly mi cycki, biodra, mialam gigantyczne jojo i nie umiem wagi zbić do dzisiaj
jak mówi kylpie: 1700-1500 kalorii, zero slodyczy, brazowy ryz, roslinki straczkowe, białe mięsko (nie wierze, ze to mowie, sama nie jem ;p), warzywa, owoce, zero cukru
i ruszaj sie, chcoiaz tobie tego nie brakuje, i NIE OPUSZCZAJ POSIłKOW![/url]
-
No i pamiętaj, że lepiej jest jeść częściej, a mniej (4-5 posiłków dziennie) bez podjadania pomiędzy nimi. Ogranicz białę pieczywno (zamiast tego razowe), pij dużo wody, najpóźniej jedz 3 h przed snem (chyba, że mało zjadłaś w ciągu dnia), staraj się jeść duże śniadania, omijaj cukierki, jedz dużo warzyw i owoców.
A przede wszystkim uprawiaj sport
No to chyba tyle. Współczuje ci takiej sytuacji..
-
-
heh, ja jestem przewrazliwiona na punkcie osob, które zaczynaja się odchudzać z dobrej wagi.
wiesz, ja miałam 55kg przy 165cm i zazełam odchudzanie.... tak sie odchudzam juz 5lat i mam 10kg wiecej niz na początku.
wlasciwie tez uwazam ze waga 50kg to ideał, ale to troche wkurzające, ze to inni nakazali Ci schudnąc, a nie to, ze to bierze się z Ciebie...
a pozniej się dziwią ,ze tyle anorektyczek wśród baletnic(no , Ty tancerka)
I tak zrobisz co zechcesz.
Zastosuj się do porad dziewczyn.
A i zmień tickerek na cel:50kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki