walke zaczynam na nowo |cel->50kg| uda sie :)

No to zjedz to na co masz ohotę, ale w małych ilościach ;) Jak przekroczysz limit o nie więcej niż 200, to też nic wielkiego się nie stanie. Po prostu jutro dłużej poćwiczysz ;) Pozdro[/url]

do domu wróciłam o 3:45 i jestem padnięta
jadłam troche tego i tamtego
wyjdzie jakieś 400kcal :roll: :x
no, ale dzisiaj jade z rodzicami 10 km rowerem na basen więc to wszystko spale :wink:

śniadanie
-kromka pełnoziarnistego chleba
-pół łyżki masła
-jajecznica z 1 jajka
-herbata bez cukru
ok. :arrow: 350kcal

dzięki za wsparcie :*

ładnie :)
i 10 km to troche tych kalorii spalisz na pewno :lol:

Nie było źle ;) Najważniejsze, że spalisz to wszystko :):)
Ja już obiadek jem.. :P
Trzymaj tak dalej :)

Pozdrawiam,
Marlencia :)
Tu mnie znajdziesz...

oprócz śniadania dzisiaj prawie nic nie jadłam, a to z tego powodu że za bardzo nie miałam czasu, najpierw byłam 1,5 godziny na basenie a potem pojechałam z rodzicami w góry i chodziliśmy przez jakieś 5 godzin :roll:

tyle co zjadłam to jedną kromke z ogórkiem i jabłko :)

no to bardzo bardzo zle!!!! duzo spalilas a malo jadlas!!!! dobrze sie to nie skonczy wiec nie rob tak wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!11

ok. :) więcej tak nie będe, ale było bardzo gorąco i za bardzo mi się jeść nie chciało, a wypiłam chyba ze 3 litry wody :roll: postaram się żeby to się więcej nie powtórzyło :P

nie będzie mnie tutaj przez jakiś tydzień :cry: , jade do babci na wakacje, wiadomo że jak babcia to zaraz "a jesteś głodna dziecinko?" ale na szczęcie moja babcia taka nie jest, u niej są trzy posiłki w domu i nie ma żadnych słodyczy :P, chyba że dziadek skoczy po lody :P
wszystko co zjem, będe zapisywać na kartce i potem najwyżej wam to tu umieszcze :wink:

niedługo wróce, trzymajcie się :)
pa :*

trzymaj sie
jak wrócisz to opowiesz jak było
pozdrawiam :)

udało mi się jeszcze wejść na chwilke na komputer, zaraz jade do babci
dzisiejsze śniadanie:
musli
jabłko
ok. :arrow: 350 kcal
:)
pa:*

miłego wypoczynku.
pa :D