Wątek: adipex/tatuaż

czy któraś z was już próbowała adipexu? no bo fakt, że przez 12 dni udało mi się zrzucić 7kg.. ale czy dalej też tak będzie??

i mam tatuaż na plecach... czy zna któraś z was, aby przy tak szybkim chudnięciu nic się z nim nie stało? bo jest on na stałe.. i nie chcialabym, aby się wzorek popsuł czy coś... może jakieś kremy, balsamy? czy bez tego będzie ok?

Kurczę chyba zły pomysł tatuaż podczas diety! nie wiem ile kg masz do zrzucenia, musisz zadbac o jędrnosc skóry zeby nie zrobiła się taka sflaczała akurat w tym miejscu!


Pzdr :*

Czy mi sie dobrze wydaje, czy to kolejna panna 500 kcal.
Przy takiej diecie z twojego tatuażu zostanie duża siwa plama.

No właśnie, ile Ty jesz kcal, że tak szybko chudniesz?

tak szybko.. hmm.. bo już nie moge znieść swojej wagi i staram sie jak najszybciej.. chociaż to moze nie zdrowe;/ a kcal? jak najmniej.. czasami jest 20 dziennie.. czasami 500... czasami nic... + adipex który chamuje głód.. chociaz naczytałam się o nim poro negatywnych opinii ale teraz to chce schudnąć nie ważne jak... wazne aby szybko... ;/

Przy takim tępie chudnięcia rozstępy masz gwarantowane a tatuaż raczej nie będzie sie ciekawie prezentował
Dziewczyno zastanów sie co robisz długo tak nie pociągniesz przecież żyjesz na samej chemi!!! Zapracowałaś na kilogramy latami i jakieś pół roku to nie długo a rozsądnie by zrzucić ten nadmiar

tatuaze to moga zachować ładny wyglad tylko podczas racjonalnej diety takiej w której duze odchudzanie jest rozłożone w dłuższym czasie bo inaczej skóra nie zdązy sie skurczyć i tatuaz na pewno nie bedzie ładny

A poza tym taką dieta rozwalisz sobie zdrowie.
Czy to tak trudno zrozumieć, że głodówki do niczego nie prowadzą.
Ktoś kiedyś bardzo mądrze napisał:
"Odchudzac należy sie nie z nianawiści, ale miłości do własnej osoby"
Myśląc, że świat nagle stanie sie lepszy i wspanialszy bo ty będziesz sobie odmawiać wszystkiego po słońcem jest głupie.
Nie lepiej żyć i funkcjonować w miare normalnie na rozsądnej diecie, niż po takim czymś wyglądać jak flaczek z którego wypuścili powietrze, niedożywiony z szarą zniszczoną cerą, odwapnionymi kośćmi i dużymi brakami witaminowymi już nie mówiąc o kłopotach z przewodem pokarmowym. Moja koleżanka przez cos takiego wpadła w niedoczynność tarczycy i do końca życia musi brac tabletki.
A faszerowanie się chemią która hamuje apetyt to już wogóle... nie skomentuje z tego...

7 kg w 12 dni też tak bym chciała :P <lol> zartuje :P ja wole zdrowo sie odchudzać, ponieważ miałam problemy z przewodem pokarmowym ;/ 5 dni w szpitalu ;/ badania w tym gastroskopia ;/ i 6 tyg leki musiałam brać naprawde nie polecam .. pozdro :*

tajemniczapani, uwierz ,że naprawde nic dobrego z tego nie wyjdzie.
nawet nie mowie o konsekwenjcach fizycznych.
te z psychiką są równie okropne, a wątpię bys po takiej "diecie" nienabawiła się jakiegos zaburzenia odżywiania