Wątek: Here I am, once again...

Cześć Wam!

Pamiętacie mnie jeszcze? Pojawiłam się tu około miesiąc temu, ale po kilku dniach zniknęłam... Znów ujawnił się mój słomiany zapał...
Tym razem chcę się postarać i wytrzymać! Czy dam radę? Nie wiem. W każdym razie pomagajcie, proszę...
Mój cel widnieje u dołu, ale napiszcie do ilu kg powinnam schudnąć!
Jak na razie wygląda to tak:
Waga: 85kg
Wzrost: 170cm
Jeśli macie jakieś uwagi, zastrzeżenia czy rady to walcie śmiało!
Howgh! )

Myślę że 60-63 kg to idealna waga
Powodzenia.. Pisz tu czasem jak sobie radzisz, chętnie stanę do boju razem z tobą przede mną jescze tylko 5 kg i rzucam w pierony odchudzanie

trzymam kciuki

Życze powodzenia bo twoja nadwaga jest spora i będzie ci ciężka ale na pewno dasz rade trzymam kciuki

Wierzyme w ciebie
Na pewni dasz rade.
Wystarczy troche optymizmu i wiary w siebie

Spokojnie dasz radę!! Tylko uwierz w siebie!! I pamiętaj, że nie będziesz mieć płaskiego brzucha po tygodniu czy dwóch, bo to wymaga czasu, chociaż ja miałam podobną sytuację jak Ty, po ok 1,5 miesiąca schudłam bardzo dużo.(tj. 25 cm mniej w pasie i 15 cm mniej w biodrach). Jedz od 4 do 5 posiłków dziennie(aby mieć dobrą przemianę materii, bo to decyduje o tępie chudnięcia), w limicie kalorii 1000 (lub 1200 - to zależy od Twojej aktywności i tego jak szybko chcesz schudnąć) ALE PAMIĘTAJ ŻEBY NIE SCHODZIĆ PONIŻEJ 1000 KCAL, BO JAK ZAKOŃCZYSZ DIETĘ TO DOSTANIESZ EFEKT JOJO!!! ... także myślę, że to tyle z mojej strony... Trzymaj się - trzymam kciuki!!! Wpadnij od czasu do czasu na moje forum
Pozdrawiam:*
Wierzę, że Ci się uda, tylko trochę silnej woli - cierpliwości, będziemy chude laski