-
KOPENHADZKA - dziś I dzień
Witam wszystkie dziewczyny dzisiaj startuje z Kopenhadzka... zjadłam wszystko co polecone i jest ok.. która sie dolacza :>
-
współczuje mordęgi i przyszłego efektu jo-jo...
-
Nie znam tej diety,ale życzę powodzenia !:*
-
hmm.. dzieki
-
Zbyt jednostronna i restrykcyjna jak dla mnie.
Wiem, że napewno zalezy ci na szybkim efekcie, ale radziłabym żebyś skupiła sie na tym aby był trwały...
Warning, warning... JOJO danger
-
ALiS1992
mam pytanie na jakiej diecie byłaś ze tak schudłaś :P jestem podobnej wagi do Ciebie.. i mam nadzieje że schudne po kopenhadzkiej 6 kg i co dalej?
-
To co widac osiągnełam od 15 maja powoli się rozkręcając
Na początku dieta nieokreślona:
- ograniczamy słodycze, czipsy, paluszki, lody i takie tam do minimum (jak juz jeśc to tylko wtedy kiedy ktoś patrzy, bo to automatycznie zniechęca)
- jeść troche mniej niż wcześniej i bardziej regularnie (konkretne rzeczy o konkretnej porze- 5 posiłków) i brać witaminy i wapń
- (najważniejsze) ĆWICZYĆ, ĆWICZYĆ I JESZCZE RAZ ĆWICZYĆ
jak już schudłam do tak 63,5 kg i przyzwyczaiłam sie do zdrowszego trybu życia, zaczełam dietke 1000 kcal, i tak sobie chudłam aż do teraz.
Aktualnie próbuje bardzo delikatnie i rozsądnie wychodzić z dietki, chociaż często mi to nie wychodzi Ale na razie nie przybrałam, więc jest ok Może jeszcze cos schudne, zobaczymy. Ale to raczej będzie efekt ćwiczeń niż diety
-
dzieki
-
na kopenhadze to podobno cięzko jest na poczatku potem jakoś mozna sie przyzwyczaić
chociaz nie wiem sama nie próbowałam
-
byłam na kopenhadze.
jesli chodzi o wytrwanie bylo spoko. bo się zaparłam.
schudłam na wadze 5kg, ale po ciuchach nie widac nic było...
ale jojo. no było. ale jak sie ktos potem na zarcie rzuca to tak jest.
ogolnie:. nie polecam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki