Wątek: Zaakceptuj swój wygląd xD

Witam ponownie po dlugiej przerwie...Ćwiczyłam,odechciało mi się,a teraz znowu chce spalić troszke zbędnych kalori... ostatnio zaakceptowałam swoj wygląd i podobam się chłopcom taka jaka jestem,znalazłam tego mojego ideała,który zakochał się od pierwszego wejzenia,zresztą ma się to coś.....xD
Moja waga- 47 (2 kilo niedowagi)
Wzrost-157
Wiek-13 latek jush...
W aptece mamy taką właśnie wage i wogole ona wszystko potrafi
Mam taki piciutki,malutki brzuszek i chce tylko troszke dadrobić sobie mieśnie brzucha ,zaniedługo bede chodzić na karate i dlatego...I jeszcze kondycje (której nie stety nie mam ) Dzioewczyny (noi panowie-jak tu są wogole tacy) Schudłam i to dusho, miałam kiedyś brzuchol i wiecie co zrobiłam,niejadalm sodyczy i schudłam,nie trzeba się głodzić lecz probowac zaakcteptowac swój wygląd Zresztą brzuszek (taki malutki) jest seksi,faceci to nie psy ,nie lecą na kości''.3maj cie sie,mam nadzieje ze zrozumiecie moją notke papa

Hej!

Masz 13 latek, jeszcze mlodziutka jestes. Zastanawiam sie czemu chcesz jeszcze schudnac... Ale to Twoja decyzja.
Co do zaakceptowania swojego wyglada to popieram. Ja nie jestem niewiadomo jak gruba (raczej normalna, chce byc szczupla :P), ale kiedy zrozumialam, ze moje cialo jest czescia mnie tez latwiej mi sie zyje. Pamietam, ze rok temu wiekszosc wakacji przesiedzialam w domu, chyba zaczynalam zamykac sie w sobie (a zawsze bylam zywa, bylo mnie wszedzie pelno), teraz do tego powrocilam. Kocham taki styl zycia, ale czasami lubie sie polenic, chyba jak kazdy...
Wszystko zalezy od naszego nastawienia. Jezeli jest pozytywne to damy rade przenosic gory!

Pozdrawiam, buziaki, pa :*

Eeeee..Mam pytanko,moja kumpelka jadla codzienie kilo bananów i zgrubła,to znaczy z szczulej dziewczyny stala się normalna,czyli banany sa tłuczace,bo ona mówi Jak cholera

Mozna je jesc, ale z umiarem.
Niestety, to jedne z bardziej kalorycznych owocow.

A moim zdaniem to banany są całkiem spoko, bo jeden ma średnio 120kcal, czyli malutko w porównaniu do zjedzenia jednego Dania naprzykład a w dodatku mają witaminy z grupy B i dość dużo potasu, który zapobiega zatrzymywaniu wody w organiźmie. Moim zdaniem nawet gdybyś je codziennie zjadała w ilościach rozumnych to żaden problem dla figury. Byle nie jeść więcej niż się spala

racja
nic nie szkodzi w rozsądnych ilościach

Hmmm...To ona mówi abyśmy uważały na tą ilość.. Ale okej to nie jest jush ważne... Dzieki za odpowiedz

Ja przepraszam bardzo, ale krew mnie zalewa jak widzę posty typu:
"mam 13 lat, mam seksi brzuszek i wszyscy na mnie lecą"
Dobrze, nie wystarczy Ci to? Chcesz jeszcze schudnąć, żeby został z ciebie chodzący kosciotrup w wieku 13 lat?

Zastanów się.

PERwerS chyba troszke nie doczytałas i cie poniosło

caroffnica własciwie to o co Ci chodzi? masz jakies kompleksy? pewnie przy tej wadze i tym wzroście nie masz zadnego brzucha a to co masz to Ci sie tylko wydaje bo możliwe ze jestes jeszcze nie wpełni ukształtowana a dzieci mają czasami takie jakby bardziej "wydęte" brzuchy więc nie ma sie czym przejmowac. Niedługo nabierzeesz bardziej kobiecych kształtów (co wcale nie oznacza ze staniesz sie gruba!) a to że chcesz trenowac karate to bardzo popieram. Jeśli zostaniesz w tym na dłuzej to napewno pomoze Ci to utrzymać szczupłą sylwetkę na długie lata.

jop jak ja czytam takie posty to mam wrazenie ze jestem najgrubsza na forum