-
A wiesz dlaczego? Bo wtedy za moło jadłaś. Za mało energii dostarczałaś i Twoj organizm nie ma na to ochoty po raz drugi. Jedz na razie to co jesz, ale ćwicz. Potem powoli obniżaj kaloryczność ale po woli, nie śpiesz się. Całay czas ćwicz. Ruszaj się.
Zatrzymaj się w okolicach 1500. Nie zapom inaj o aktywności, bo bez niej nic się nie uda.
Dasz radę!
W imieniu swoim i słońca,
papierowa.
-
Nie no, wcale nie jadla malo. Kurcze, ja nigdy nie bede chuda :( Nie umiem
-
Jest tu ktos, kto chcialby sie ze mna odchudzac i razem wspierac? Ale mam tu na mysli pisac razem na gadu czy jakies wiadomosci, zeby non stop sie motywowac....
-
-
Zaczelam od dzisiaj diete jogurtowa. Szkoda tylko, ze nikt mnie tu nie wspiera....ani nikt nic nie pisze nawet :( Chyba juz tu za duzo tematow i sie nikomu nie chce....
-
Kaskaf- do mnie tez nikt nie "wpada" ja Cie bede odwiedzala:)
a cos dokladniej o tej jogurtowej prosze:)
-
To ja Ciebie tez bede odwiedzac!!
Co do mojej diety, to poki co to takie wproawdzenie. Jem takie bogate w blonnik rzeczy. Na sniadanie jogurt naturalny, z dwoma lyzkami otrebow. W szkole ciemna bulka z serkiem wiejskim (ten taki bialy). Na obiad jakies mieso z jarzynka. Na podwieczorek jakis owoc (brzoskwina, jablko...) i na kolacje znowu jogurt (activia). No i bardzo duzo pije wody i herbaty (czerwona)
-
Czesc Kasiu :P ile masz lat? :) jesli tak gdzies 15-19 to ja chetnie z Toba popisze na gadu-gadu:) moj numer 3299344
Tez mialam do zzucenia 62 kg i juz troche ich stracilam :) bo teraz waze 57 kg i tez nie przyszlo mi to latwo z dnia na dzien. Trzeba byc cierpliwym:P
zeby stracic te 5kg potrzebowalam okolo 2 miesiace :) wiec to nie jest szybko i duzo! Tylko powoli i efektywnie(efektownie-nie pamietam jak to sie juz pisze)!
Jak bedziesz miala ochote to sie odezwij!
POWODZONKA:*:*
-
Ooo, wreszcie sie ktos odezwal ;P Dzieki!!
Dzisiaj moj trzeci dzien diety....Po ilu sie przyzwyczaje?
-
Myskle ze pierwszy tydzien jest najgorszy pozniej idzie z gorki a jak tam dzisiaj jedzonko? co dobrego jadlas?