1,67m :wink:
Wersja do druku
1,67m :wink:
:) no ja miałam zamiar caały czas siętrzymać - bez rozlużnień "bo święta"
ale to nie znaczy ze scisły post, tylko tak racjonalnie spróbować co tam :D
i w ogole to miala byc Wigilia - jka co roku u nas w domu, mama obiecała ze przygotujemy tak zdrowiutko wszystkie dania i w goóle się nie martwiłam , bo postanowiłam jeść normlanie :) i nic by złego nie było :)
a tuu.. ;/ okazało się ze jedziemy do rodzinkiiiiiiii ;(
nie to ze nie chce, ale to oznacza ze bede panikowac ;( i wszystko liczyc ;( zamiast cieszyc sie swietami :(((((
a w domu wszystko bytło by okk, bo wiedzialabym co i jak ze wszystkim ..
a taaaam :( cholera jasna, zawsze wszystko na maxa słodko albo porzadnie tłuszczyk ;/
buuu :(((( a chciałam mieć fajne swieta ;(((
tak sie zapowiadałooo ;((((
to dla mnie strasznie drażliwe :(((((((((((''
nie balam sie bo nie mam problemow z zapanowaniem nad sobą, ale w domku było hby naprawde wszystko lux, zdrowiutkie :D
a taaaammmmmmmm.... ;((
bez sensu :((( ja chciałam normalnie, a tu mi sie odbieramozliwosc po prostu ;((
a Ty jak?
Ja przez ta wigilie olewam liczenie. Zjem sobie makowek, ciastek nie chce, bo sie odzywczailam, ale owockow i rybki gotowanej tak pozadnie - czemu nie :P Przesadzam. Zeby myslec ze 100 kg przybiore przez 1 wieczor - ehhh :P No ale dlatego jestem panikara heh :wink:
ehh ;( ja tez :(
no ale naprawde :(
ja nigdy nie mam wielkiego apetytu na wigilii :(
ale teraz po prsotu nie mam ochoty na te mega słodkie rzeczy i tłuste :((
a tak chciałabym damowe pyszniutkie świętaaa!!!! jak zawsze w sumie :)
a taaam.... bleeeee
az mi sie odechciało wigilii :(
wiem dokladnie co czujesz, bo ja mam taka sama rodzine - moja babcia robi mega tluste i kalorczne swiateczne obiadki :x ale ja zawsze sobie biore do niej jedzonko i jem swoje rzeczy :D no ale ty masz faktycznie problem...bo na wigilie tak sie nie da ;/
no wlasnie..
jutro pogadam z moją mamcią, moze cos sie z tym pomysli :D
a jak nic sie nie da zrobic - to trudno :( nie poczuje wigilii w pysznych potrawach, bo nie bede mogla sie niemi rozkoszowac:(
i podawkuje troche tego moze przez swieta, tak zeby poczuc choc troche..
ale moze cos jeszcze da rade , mam nadzieje ;)
macie jakies pomysły na prezenty swiateczne?? :twisted: ;)
Weeez Panikara, faktycznie panikara jestes, jakbym tyle wazyla, jadlabym do woli w Swieta :P
nie panikuj ;d raz w roku zrobisz inaczej i świat sie nie zawali ;) przynajmniej babci będzie miło :)
:) damy rade ;) dno dziewczynki co tam:D to bysmy nie my byly jakby zalamka miala byc ;D
a co tam:D:D:D
:*
dokladnie, spraw babci przyjemnosc ;] i sobie ;] nie utyjesz i tak chuda jestes. dziwie sie, ze Ci rodzice nic nie mowia, bo mi juz narzekaja ze wygladam za chudo i mam ane