kto by nie chciał hehe :D
Wersja do druku
kto by nie chciał hehe :D
wow 48... moje marzenie ktore sie nigdy nie spelni! maaatko a ja tu mam 56... ehh zalamka!
ile Ty sie odchudzalas?
Mi wystarczy 55-56 kg:) Póki co est 67 xD Nie chciałabym ważyć poniżej 50 :/ Nawet poniżej 55:/
no ja schudłam 8 kg w miesiac :roll: ale glupia bylam bo liczylam ze niby 1000 ckal a pewnie wysztko zawyzalam i cwiczylam gdzies 45 min dziennie intensywnie. potem jeszcze schudlam jak dodawalam, ale mama mi kazala jesc od razu wiecej wiec nie wypalilo z tym dodawaniem. no ale i tak jeszcze schudlam 2 kg. no teraz jem 1700 i przed swietami bylo ok - 49 kg, a po siwetach 48,4 :?
dziennie cwiczysz? chce Ci sie? ja teraz tez dziennie sie gimnastykuje ale od stycznia znowu szkolka wiec znowu bede co drugi dzien...
ja sie postaram 6-7 razy w tygodniu :P no lae mi sie ciezko wstaje teraz, zima i jeszce to liceum brrr, wykonczona jestem codziennie i bez cwiczen,a le trzeba cos zrobic ze soba ;/
A znacie może jakies skuteczne ćwiczonko na uda? Tak żeby się zmniejszyło w nich...bo moje to normalnie masakra...
niestety, sama mialam z tym problem,a le etraz mnie brzuch przeraza
Taka poranna gimnastyka pol godziny przed szkola ma naprawde zbawienny wplyw na organizm :wink: nie jest sie przez caly dzien takim zmeczonym. ja wstaje o 5.30, cwicze pol godzinki, potem prysznic i do szkolki :D i czuje sie swietnie :wink: polecam wszystkim,
buziolki ;*
ja cwicze 10 minut przed pojsciem do szkoly