Wersja do druku
Ja nie liczę kalorii, ale zauważyłam że wpadłam w obsesję jeśli chodzi o liczenie posiłków. Mianowicie nie stawiam sobie celu : 1000 kcal. Ale np. zjem kromkę chleba razowego z pomidorem i pieprzem cayenne, pozniej otręby granulowane z mlekiem, zupkę i 50g kaszy jęczminnej z tuńczykiem i pomidorem i...sama ilość mnie przeraża. Pewnie wyszło by z tego mniej kcal niż 1000... Taka moja mała obsesja.
http://www.be-fit.bloog.pl --> moje odchudzanie.
Witam;*
gratuluje kilograma mniej:D
buziak i milej niedzieli;*
brawo :!:
a ty sie balas e juz nie schudniesz :!:
tak dobrze dietkowałas ze dostalas nagrode :D
Gratuluje tego kilogramka w dół. :D i życze przyjemnej niedzieli 8)
super to jzu ci bardzo neiwiele zostalo do schudniecia :D
noo już tylko albo aż 2kg....daje sobie czas do 1 listopada na 1500kcl od października , a do końca września na 1300-1400 żeby organizm sie przyzwyczaił :roll: co wy na to ? myślicie że to możliwe ? jakoś nie jestem przekonana do tego 1500 :?
swietnie :)
no nie..załamka, byłam na zakupkach wsyztsko mi leci z bioder i z brzucha , wszystko !! a z nóg nie ubywa nic , wrrr i jak tu założyć spódnice ? ja już nie wiem co robić..może przejde na tysiaka znowu :?
ja musze zacząć mniej jeść bo czuję że waga zacznie iść do góry lub stanie :?
jak myślicie , jak przejde na tysiaka to schudne szybciej ?! nie wiem co robić :cry: