Monia spokojnie wszystko bedzie dobrze:)
Wersja do druku
Monia spokojnie wszystko bedzie dobrze:)
A bez komórki się nie da żyć? Ja jako jedyna w klasie nie mam telefonu i raczej mi to na rękę. I'm free.
Pozdrawiam, trzymaj się.
To nie tak długo... :)
głowa do góry.. :) przecież telefon nie jest naważniejszy (chyba... ;p)
nie zamartwiaj sie tak bedziesz miala w koncu ten telefon ;D
Sorry..źle to trochę ujęłam. Telefon to tylko 1/5 zmartwień które mam :cry: Naszczęście powoli wszystko zaczyna sie podnosic do góry.Mam nadzieje, że w następnym tygodniu będzie tylko lepiej.
na pewno będzie lepiej więc już się tak nie zamartwiaj ;)
na pewno gbedzie lepiej:D
bedzie lepiej bedzie:) jak tam dzisiaj dieta?
Dzięki dziewczyny.
Dzięki wam podnoszę się, wstaje z upadku. Powiedziałam sobie:" One na mnie liczą, musi mi sie udać" i tak właśnie będzie.
Nie rozwiązałam jeszcze wszystkich moich problemów ale powoli widze wyjście z tego tunelu.
Dzis mam spr z historii nic nie umiem więc trzymajcie kciuki abym napisała choć 1 zadanie :lol:
Powoli chumor mi powraca. :twisted: [/url]
Witam;*
3mamy kciuki :D ja mam dzis spr z fizyki z zadan:/
buziak i milego dnia;*
Hej.fajne focie! napewno Ci się uda dojść do celiu! pozdrawiam!
Gdy jest mi źle słucham Green Day,
gdy chcę coś zjeść ( niedozwolonego) słucham Green Day,
gdy chcę oderwać się od rzeczywistości słucham Green Day
GREEN DAY RLZ!
Całe popołudnia spędzam na słuchaniu Green Day....z każdym poniedziałkiem czekam na utęsknioną sobotę....żyję weekendami...
:D Muzyczka pomaga :wink:
Ale napewno nie tak jak dziewczyny na forum :P Potrzebujemy się nawzajem.
ehh ja tez co poniedzialek wyczekuje soboty:p a najbardziej to sie nie moge doczekc swiat;p
Witam wszystkich w piątkowy poranek!
Co do sprawdzianu z historii no nawet, nawet...wiem jedno...nie zrobiłam 1 zadania, pomyliłam sie w 2 datach a reszta? Zobaczymy jak odda....chciałabym mie przynajmniej 20pkt....a...chciałabym....
Dziś postanowiłam posprzątać domeczek aby na sobote i niedziele był czyściutki i abym mogłą pouczyć sie na spokojnie angielskiego.
Co do mojej wagi to zważę się w piątek ( w następny a nie dziś:P). Teraz będzie troszkę wolniej waga spadać bo będę jeszcze 3 tyg na 1300kcal ( muszę sobie ożywić metabolizm bo wiadomo że przy dłuższym stosowaniu 1000kcal moze sie troszke spowolnić) no ale może coś ubędzie :lol:
teraz szykuje sie do szkoły bo muszę juz wyjść o 7:30 :cry:
ale to nie najgorsze...dziś musiałam wstać o 5:00 :lol: aby napisać wywiad :lol: :lol: no i napisałam i sie wyrobiłam 8)
Witam;*
ooo matko ja tez dizs wczesniej wstalam ale to i tak poznoe z porownianiu do ciebie;p i to podkrecenie metabolizmu to dobry pomysl:D
buziak i milego dnia;*
Siemka!
Właśnie zajadam sobie pyszna zupkę ważywną na obiadzik. Nie wiem ile jej mam na talerzu...hmm...z 300ml...250..nie wiem...ale wiem jedno. W 100ml ma 50kcal ( dokładnie 49,1) takze mogę zjeść jej nawet cały litr :lol:
witam;*
milego wieczorku;*
zupki mialas ok 400-500 ml tak ze jest ok:)
to jeszcze zlezy od talerza hehe i ile bylo...
w 1 talerzyku zupki znajdowało się 250 ml...obliczyłam. Zjadłam jej 2 talerze.
co do dzisiejszego dnia to mogę go nazwać dniem lenia...zupełne nic nie robiłam. Nawet do kościoła nie poszłam bo strasznie padało:/
Jutro 2 w-f wiec troszkę poćwiczę.
W domku musze też poćwiczyć..eh...zaprzestałam ćwiczyć w domku i to jest najgorsze. Musze znów zacząć ćwiczyć w domu.
Na początek przez 1 tydzień zamierzam:
30 min jazdy na rowerku
500 podskoków
75 brzuszków.
A jeżeli zdąże rano wstać o 6 to odatkowo rano 15 min jazdy na rowerze.
Obejrzałam Twoje zdjecia i nie moge uwierzyc ze tyle wazysz!
Przeciez jestes totalnie szczuplusienka...
moze jest "nabita"
no to jak zjadlas 2 talerze to dobrze przynajmniej sie najadlas:)
Paczek170 :? ja szczuplusieńka...chyba w snach..niestety to tylko pozory. Waże 63kg:/ może za jakiś miesiąc albo dwa będę szczuplutka:D
suszona nieee.....ja "nabita" nie jestem. Tłuszczyk mi wypływa boczkami :lol:
A dzis do szkółki na 7...eh....dłużej sobie dzis pospałam bo zmiana czasu:D Heheh..super.
O godzinkę dłużej się śpi.
Ciekawe co będziemy robić na 2 w-f?
Ja chciałabym siatkę :P
Idę sobie zrobić herbatkę.
Buziolki:*
Witam;*
no fajnie ze czas ziemnili:D i ja tez dzis 2 wf:D
buziak i milego dnia;*
wczoraj super dzień..nie miałam dwóch angolów:D i poszlismy do domków. Oczywiscie pojawiły sie różne teorie np. babe od angola przejechał walec<lol> brechty na maxa.
A dzis okropny dzień..jeśli nie dostanę żadnej bani to będzie cud :lol:
hehe :lol: ja dzis też masakra-kartkówka z pp i bio :? życzę niedostania pały ;)
3mamy kciuki za dobre ocenki:D
ufff...dostałam tylko 7pkt na 11 czyli taka czwóreczka :lol: To chyba dzieki waszym kciukom :D
Hmm...a co tam u mnie w dietce....jakoś leci..do piątku będę jeszcze na 1500kcal ( czasami zjem nawet 1600 :oops: ) a potem wracamy na 1100kcal:D.
co mogę powiedzieć o 1500kcal...napewno podkręca metabolizm..poprostu czuje, że mój organizm lepiej wszystko trawi itp. :lol: Takze polecam przez tydzień przejść na 1500 aby podkręcić metabolizm.
Dziś zakiupiłam herbatkę Pu-Erh cytrynową..przyznam, że wcale nie jest taka złą w smaku.
Postanowiłam ją kupić gdyż zamierzam właśnie tą herbatką zastąpić zwykęł herbaty :twisted:
Nie wiem czy to cos da ale spróbuje :twisted: :lol:
hmm....no i jak na razie tyle bo nie mam nic ciekawego do napisania :lol: zresztą jak zawsze :D
kocham zieloną i czerwona herbatke ale ja ogolnie jakaś dziwna jestem bo nigdy nawet jako małe dziecko nie lubiłam tej tradycyjnej czrnej :lol:
heh.......no żeczywiście dziwne:P
Środa ciekawie mi zleciała ( byłam na grobach, zimno, pochmurno, wielki mocnyn wiatr i deszcz) :lol:
A jutro do szkółki:/...ble...nienawidze jej :lol:
Teraz rozgrzewam swó organizm popijajac herbatke ( pu-erh cytrynowa)
ja tez dzisiaj sie niezle wymarzlam...
eh...muszę iść do szkoły...
śnieżek pruszy......nie sorks......wielka wichura. No poprostu nic nie widać tak pruszy a ja co? Nie mam jeszcze zimowej kurtki bo schnie :lol: i muszę iść w takiej jesiennej...brrr...aż mi zimno jak o tym pomyśle :?
Naszczęście mam dziś tylko 5 lekcji więc zaraz przylecę do domku i napiję się wrzącej herbatki.
Buziolki:* i miłego dnia :D
Witam;*
u mnie tez snieg sypie;p kto bysie spoweidziewal ze juz snieg bedzie padac;p na szczescie ja jestem przezorna i mam kurtke i szalicek i czapusie;p
no i zycze milego dnia i nei zmarznij bardzo:D
:lol: no i naszczęście nie zmarzłam.
Dziś nareszcie piątek...ah...super.,..reszcie weekend.
muszę dziś wysrzątać bo w niedziele mamcia przyjeżdża..nareszcie!
Wyjadę po nią do Kielc żeby ja szybciej zobaczyć.Niby to tylko 3 tyg rozłąki a ja bardzo tęskniłam.
Co do diety..hmm...nie wiem...raz jest a raz jej nie ma. Trzeba w końcu wziaść sie w garść bo inaczej nic z tego nie będzie.
witam;*
no nie dziwie sie ze stesknilas sie za mamcia;D
buziak i milego poczatku weekendu;*
A miało być tak pięknie..miało!
Nawet sobie nie wyobrażacie jak jedna głupia odzwyka moze popsuć moja diete :(
no ale zaczne od początku:
Przed szkoła świetnie..nawet rano poskakałam 500 razy,zrobiłam 50 brzuszków...poszłam do szkoły ...spoko..dostałam 2 banie :lol: ale to nie powód do zerwania diety....w szkole było całkiem dobrze aż do ostatnie przerwy na której pewnien chłopak powiedział do mnie: " Monika moze byś tak schuda"..nawet nie wiecie jak mnie to zabolało:( przyszłam do domu..wypiłam szklaneczke wody i zjadłam pomarańcze obejrzałam wiadomości a potem..eh...normalnie żuciąłm sie na lodówkę....jeśli nie dobiłam do 3000kcal to cud...
no i powiedźcie mi co ja mam zrobić? Poddać się czy walczyć dalej? Oczywiście że będę walczyć dalej..powód. Pokaże temu głupkowi jaka bedę po zimie..niech wie że ja też potrafie!
Po skończonym napadzie na lodówke uświadomiłam sobie, że do tego nie powinno dojść....szkoda że tak późno to zrozumiałam:/
A miało być tak pięknie...miałam od jutra powracać na 1000kcal...eh..muszę to wszystko przemyśleć.[/url]
tu nie ma sie nad czym zastanawiac ! oczywiscie ze wracaj na diete ! i nic nie musisz nikomu udowadniac , nie przejmuj sie jakims pajacem , udowodnij sobie ze potrafisz , ze chcesz ze masz na tyle sily zeby zmienic siebie ale pamietaj robisz to dla siebie ! chcesz byc szczesliwa ? nie lam sie odzywkami jakiegos przyglupa ktory nawet przez 5 sekund nei zastanowil sie nad tym co mowi !
zjadlas - trudno stalo sie ale to jeszcze nie koniec swiata ! do gory lepek i do dziela ! bedziemy slim lasencje :D
a ten chlopak niech smaruje wrotki !
nie przejmuj sie jakimś zakompleksionym palantem pewnie sam sie sobie nie podoba i odreagowuje na innych :evil:
jeszcze mu pokażesz aż mu będzie łyso :twisted:
ja uwazam ze chlopakowi po pierwsze nalezy sie w zabki a po drugie pokaz mu na co sie stac i daj mu popalic :twisted: glupi facet