-
w 1 talerzyku zupki znajdowało się 250 ml...obliczyłam. Zjadłam jej 2 talerze.
co do dzisiejszego dnia to mogę go nazwać dniem lenia...zupełne nic nie robiłam. Nawet do kościoła nie poszłam bo strasznie padało:/
Jutro 2 w-f wiec troszkę poćwiczę.
W domku musze też poćwiczyć..eh...zaprzestałam ćwiczyć w domku i to jest najgorsze. Musze znów zacząć ćwiczyć w domu.
Na początek przez 1 tydzień zamierzam:
30 min jazdy na rowerku
500 podskoków
75 brzuszków.
A jeżeli zdąże rano wstać o 6 to odatkowo rano 15 min jazdy na rowerze.
-
Obejrzałam Twoje zdjecia i nie moge uwierzyc ze tyle wazysz!
Przeciez jestes totalnie szczuplusienka...
-
moze jest "nabita"
no to jak zjadlas 2 talerze to dobrze przynajmniej sie najadlas:)
-
Paczek170 :? ja szczuplusieńka...chyba w snach..niestety to tylko pozory. Waże 63kg:/ może za jakiś miesiąc albo dwa będę szczuplutka:D
suszona nieee.....ja "nabita" nie jestem. Tłuszczyk mi wypływa boczkami :lol:
A dzis do szkółki na 7...eh....dłużej sobie dzis pospałam bo zmiana czasu:D Heheh..super.
O godzinkę dłużej się śpi.
Ciekawe co będziemy robić na 2 w-f?
Ja chciałabym siatkę :P
Idę sobie zrobić herbatkę.
Buziolki:*
-
Witam;*
no fajnie ze czas ziemnili:D i ja tez dzis 2 wf:D
buziak i milego dnia;*
-
wczoraj super dzień..nie miałam dwóch angolów:D i poszlismy do domków. Oczywiscie pojawiły sie różne teorie np. babe od angola przejechał walec<lol> brechty na maxa.
A dzis okropny dzień..jeśli nie dostanę żadnej bani to będzie cud :lol:
-
hehe :lol: ja dzis też masakra-kartkówka z pp i bio :? życzę niedostania pały ;)
-
3mamy kciuki za dobre ocenki:D
-
ufff...dostałam tylko 7pkt na 11 czyli taka czwóreczka :lol: To chyba dzieki waszym kciukom :D
Hmm...a co tam u mnie w dietce....jakoś leci..do piątku będę jeszcze na 1500kcal ( czasami zjem nawet 1600 :oops: ) a potem wracamy na 1100kcal:D.
co mogę powiedzieć o 1500kcal...napewno podkręca metabolizm..poprostu czuje, że mój organizm lepiej wszystko trawi itp. :lol: Takze polecam przez tydzień przejść na 1500 aby podkręcić metabolizm.
Dziś zakiupiłam herbatkę Pu-Erh cytrynową..przyznam, że wcale nie jest taka złą w smaku.
Postanowiłam ją kupić gdyż zamierzam właśnie tą herbatką zastąpić zwykęł herbaty :twisted:
Nie wiem czy to cos da ale spróbuje :twisted: :lol:
hmm....no i jak na razie tyle bo nie mam nic ciekawego do napisania :lol: zresztą jak zawsze :D
-
kocham zieloną i czerwona herbatke ale ja ogolnie jakaś dziwna jestem bo nigdy nawet jako małe dziecko nie lubiłam tej tradycyjnej czrnej :lol: