Wątek: Piszcie wspomagające cytaty ;]

Heja dziewczynki, wpisujcie tutaj swoje ulubione motywacyjne cytaty, złote myśli, które można spisać i zajrzeć do nich w trudnych chwilach. Moje ulubione to:
'Człowiek nie żyje po to aby jeść, je po to aby żyć'
'Jedno ciastko - minutę w ustach, godzinję w żołądku, cale życie w biodrach'
Jestem tu nowa, więc tak przy okazji - witam was wszystkie

również witam

a cytatów niestety nie znma żadnych

"Nic nie smakuje tak, jak myśl, iż jestem szczupła."
"Jesz po to aby żyć, a nie tyć."
"Obsesją kobiety jest myśl, aby bransoletka stała się jej paskiem."
"Porażka nie wchodzi w rachubę."
"Kalorie nie są w stanie cię uszczęśliwić."

Tyle ile znam.

PERwerS, najbardziej mi się podoba ten o bransoletce, ile w tym prawdy XD. To ja dodam jeszcze jeden, poprawiający nastrój i wiarę w siebie.
'Nobody is perfect. My name is NOBODY'

Nic nie smakuje tak, jak myśl, iż jestem szczupła.

taaak, to mój ulubiony... powtarzam to sobie za każdym razem gdy rezygnuję z jakiejś bomby kalorycznej

"Pozostawmy piękne kobiety mężczyznom bez wyobraźni." ---> to na poprawienie humoru
"Seksbomby kończą najczęściej jako niewypały." ---> to też xD

jaki z tego morał? ze wolę się pocieszac niż motywować

ja nie znam żadnego ale macie fajne podbudowują

To może jeszcze jeden, wspomagający cytat publicysty Stefana Kisielewskiego, zalazłam to w necie:

Myślenie o jedzeniu, gdy jest się głodnym, jest niewątpliwie innego rodzaju przyjemnością niż samo jedzenie. Myślenie jest przyjemnością psychiczną, jedzenie - przyjemnością fizyczną. Przewaga myślenia polega na tym, że przyjemność przez nie wywołana nie zmniejsza się w miarę upływu czasu, podczas gdy przyjemność jedzenia maleje w miarę jedzenia.

pozatym myślenie o jedzeniu nie tuczy :P

Tak jak oglądanie programów kulinarnych XD Dla niektórych to masochizm, ale mi poprawia nastrój XD

Znalazłam jeszcze jeden ;] Ten traktuję bardziej jako żart:

'Jedz mniej! Bramy raju są wąskie!'