-
MŻ => to jest to!!!
Witam wszystkich cieplutko!!
Ostatnio nie miałam silnej woli do odchudzania :oops: Myślę, że tym razem się uda... Piszę na forum, bo w grupie zawsze jest raźniej, i nie podkuszę się na słodycze itp., bo się potem będę wstydzić o tym wam napisać. Znalazłam wiele powodów, dla których chcę schudnąć. Chcę się dobrze czuć w swoim ciele i mieć satysfakcję z tego, że schudłam => poczuć smak zwycięstwa :lol:
Liczę na was i myślę, że mi pomożecie w mojej długiej drodze, bo muszę dużo schunąć (ok 20kg), nie wiem dokładnie bo nie mam wagi, a kierować się będę miarą... jutro podam wymiarki, bo od jutra zaczynam, a od kiedy nie trzymałam dietki to trochę przybyło :oops:
Oto moja dietka
Zakładam:
:arrow: nie jem ani grama słodyczy!! (okazjonalnie, naprawdę bardzo rzadko)
:arrow: kolację jem przed 20.00 (bo idę spać nie wcześniej niż o 23.00)
:arrow: nie jem białego chleba
:arrow: nie słodzę żadnych płynów
:arrow: nie piję napoi gazowanych
:arrow: codziennie czerwona i zielona herbata, woda mineralna
:arrow: jem 4-5 razy dziennie w granicach 1500 - 1700 kcal
:arrow: jem domowy obiadek w mniejszych ilościach
:arrow: nie poddaję się po paru dniach diety i jej nie zmieniam
:arrow: nie dodaję tłuszczu do ziemniaków
:arrow: codziennie 30 - 60 minut ćwiczeń (w tym coś podobnego do 8 abs)
WIERZĘ, ŻE SIĘ UDA!!! => WIARA CZYNI CUDA!!! =))
Trzymam za was kciuki, jestem pewna, że się nam uda!!!
PS:Jutro podam wymiarki :wink: [/b]
Pozdrawiam:*
-
Trzymam kciuki. Uda sie!
Ile ważysz i ile masz wzrostu?
Podaj wymiary.
-
Perwers Mam 162 wzrostu, we wrześniu ważyłam 75 kg, ale schudłam już w pasie ok. 20 cm, także myślę, że jest lepiej =) Będę się kierować wymiarkami :P
pzdr, dzięx, też trzymam za Ciebie - uda się!!
-
Mhm, a przytyłaś po tym schudnięciu? Moze trafisz w jakiejś aptece na wagę, to stań, będziesz miała orientację.
Moze nie jest aż tak źle.
Zapraszam do mnie.
Link w opisie.
-
no przydało by sie znac swoją wage... i mozna wtedy załozyc sobie straznika wagi co motywuje(przynajmniej mnie:P)
-
Sparkling Założę sobie strażnika wagi, jeżeli chodzi o cm w talii :P
To także motywuje, bo czasem kilogramy to nie jest tłuszcz, tylko mięśnie (tkanka mięśniowa jest cięższa od tkanki tłuszczowej), które sobie wypracowujemy poprzez ćwiczenia.
Jutro będę znać wymiarki, także podam i dam sobie strażnika =)
Dzięx, pzdr :P
-
a pewnie że w grupie raźniej;**
będziemy Cię wspierać;)
3mam kciuki;*
-
Patii dzięx, razem napewno damy radę :wink:
pzdr
-
pewnie ze damy :)
ja tu jestem tylko 3 dzień ale bardzo mnie forum motywuje..no i wy dziewczyny wiadomo :)
-
wiesz, że na mnie zawsze możesz liczyć . Ja tez sie znów biore w garść i zamierzam od nowa zaczac walke. (po zakupach spodni, na których sie załamalam )
-
mam nadzieje ze to po raz kolejny i w koncu ostatni :)
3majsie :)
-
Hej.
Mamy podobną wagę (chyba, bo musisz podac wymiary) i tyle samo latek. Damy rade. Zapraszam do mnie!!!
-
Dominiczka14 .. bede trzymac kciuki !! 8) 8)
-
o jak tam idzie wam dietkowanie??? Mi nie za dobrze
-
Dominczka14 powodzenia w dietkowaniu :* i wytrwałosci zycze :D tym razem sie uda :) masz nasze wsparcie :D
Buziolki :* :*
-
kiniucha mi tez !!
dzis zjadlam jogoshake'a w mc donaldzie :oops: :oops: :oops:
no ale zdarza sie
-
dominiczka 3mam kciuki i wierze że ci sie uda :) będziemy sie nawzjem motywowac , zważ sie i załóż sobie tickera bo on bardzo motywuje :) i napisz w końcu jak ci idzie :)
-
Tak planowałam:
śniadanie
- 2 kromki grahama z twarożkiem
II śniadanie
- banan
obiad
- dużo kapusty kiszonej
- mały schabowy
- łyżka ziemniaków
podwieczorek
- jabłko
kolacja
- 2 kanapki z twarożkiem (graham oczywiście)
Ale kurde z tą kolacją mi nie wyszło i była taka:
- pączek :oops:
- bułka z twarożkiem
- bułka z kawakiem kiełbasy
- kubek mleka
- 3 kanapki (graham) kryte z nutellą :oops:
Normalnie dzisiaj zawaliłam, kurde mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. A tak nawiasem to jak myślicie ile wedłoug tego idealnego planu zjadłabym kalorii ???
Mi się wydało że ok 1300 kcal, chyba, że się mylę??
Please zmotywujcie mnie, bo ja się dzisiaj chyba zamorduję, już któryś dzień z kolei nie potrafię się za siebie zabrać.
Pewnie dacie mi ochrzan... i słusznie!!! :wink:
Jutro będzie wzorowo... obiecuję!!!
pzdr :P
-
niestety nie zmotywuje Cie bo sama tego potrzbeuje ;/ i juz se nie radze
-
Kurde kiedyś to powiedziałam sobie nie zjem, bo chcę być chuda... a teraz to kurde zawsze tak, że to pyszne, jeden kęs nie zaszkodzi, no a jak zawalę, to już zjem ile wejdzie :oops:
Kiedyś mój napad polegał na jogurcie, czy kawałku loda...
Rozbiłam sobie żołądek :?
Ale mówi się trudno - jutro go ujarzmię!!!
Majeczka Tobie się też uda!!! trzeba tylko wierzyć, i znaleźć motywację, choćby taką, aby zasoczyć znajomych... albo byłego :twisted: :lol:
Perwers się to udało :wink:
-
najgorzej jak rozepchasz sobie żołądek, wtedy twoje żarcie nie ma końca
-
dominiczka trzymam kciuki za ciebie :)
-
Dziewczyny dzięx za wsparcie, dzisiaj nie wyszło... jeszcze był pączek i princessa.
A ta Princessa fruti truskawkowa pychota, a ma (tylko :wink: ) 202 kcal, więc nie ma źle.
Od jutra zaczynam i się nie złamię, trzymcie kciuki, bo i ja trzymię za was :P
pzdr
-
Echhh, ty! Nieładnie.
Jakbym ja miała napisać, ze zawaliłam to bym się pod ziemię zapadła.
Tez kiedyś myślałam, ze Princessa ma TYLKO 200 kcal. A teraz na 200 kcal to mogę zjeść super kolacyjkę.
Trzymaj się!
-
No ale jutro to już będę pewnie zbierać pochwały (heh ta skromność... :wink: )
SCHUDNIEMY!!! _ NAPEWNO :P
-
dominiczka trzymamy za słowo !! a jak jutro sie nie potarasz to ... :twisted: :twisted:
-
To zostanie porządny kopniak na opamiętanie... :lol:
-
o własnie :D i będziemy karać :D hehe
-
-
Ładnie mi tu kochana dietkuj bo sie pogniewamy heh :P
Buziolki i powodzenia :* :*
-
Dzięx:*
Narazie u mnie idzie ładnie z dietką => oby tak dalej :lol:
:arrow: pozdrawiam :arrow:
-
Dzień 1
Śniadanie
:arrow: 2 kromki grahama - 100 kcal
:arrow: 2 łyżeczki twarogu - 80 kcal
II śniadanie
:arrow: banan - 150 kcal
Obiad
:arrow: 500 g pierogów z kapustą i grzybami (bez tłuszczu) - 975 kcal
Podwieczorek
:arrow: kromka grahama - 50 kcal
Kolacja
:arrow: małe jabłuszko - 50 kcal
RAZEM - OK. 1405 KCAL :wink: + OK. 60 MINUT ĆWICZEŃ
Ps: Dzisiaj ten podwieczorek i kolacja taka skromna, bo zaszalałam z obiadkiem, zaraz wcinam kolację :P A tak nawiasem nie skusiłam sie na wafelki, także... jest ok :!:
Pozdrawiam:*
-
tak 3maj Dominiczko;)
ładnie Ci poszło, oby tak dalejjj;))
-
Brawo.. musimy się cieszyć z małych sukcesów :-)
-
Dzięx dziewczyny za wsparcie, oby to nie był słomiany zapał :) :P
-
No no... ladnie, ladnie... :) tylko postaraj sie jakos bardziej rownomiernie rozkladac posilek... a nie sniadanie leciutkie, a obiad bomba... jakos to postaraj sie trosiunke wyregulowac...
3maj sie pozdrawiam i zycze sukcesow-...
-
czym później tym sie bardziej chce jeść
-
mandy ja tez tak mam :roll:
-
ooo widze że ladnie dietkujesz , żeby mi szło tak dobrze :lol:
-
Qrde dziewczyny zawaliłam,zawiodłam was :roll:
Zjadłam sobie po 21.00 pierogów, ale w ramach rozgrzeszenia poćwiczyłam sobie godzinkę... Wybaczacie??