monia6: mam tak samo :roll: no poprostu nie potrafię, ja miałam nawet wyrzuty sumienia, jak pewnego dnia po podliczeniu kalorii okazało sie że zjadłam 1300kcal a nie 1200 tak jak zawsze :? to już jest obsesja :shock:
Wersja do druku
monia6: mam tak samo :roll: no poprostu nie potrafię, ja miałam nawet wyrzuty sumienia, jak pewnego dnia po podliczeniu kalorii okazało sie że zjadłam 1300kcal a nie 1200 tak jak zawsze :? to już jest obsesja :shock:
Witam;*
jka zmiescilas sie w limicie to wszystko ok:D nie powinnas miec wyrzutow sumienia;p
buziaki;*
nic? totalnie nic? zadnych slodyczy od 4 miesiecy? maattkkooo :shock: ja to co chwilke cos jem :oops: ale od jutra koniec!!! zero slodyczy jedynie jakis cukierek owocowy albo kukulka, raczek i nic wiecej!! moge chyba takie cukiereczki czy nie bardzo? :roll:
ja tez co chwile cos jem :? qrdeeee ale od jutra koniec heh :D dietkuje ładnie i nie ma innej opcji :P
Zapraszam do mnie :) nowe fotki :D
Buziolki :*:*
totalnie nic skarbie :* :DCytat:
Zamieszczone przez iwonka16
Dzięki bardzo za odpowiedzi:
monia6 - czasem można sobie na coś pozwolić
cindy14 - zgadzam się to obsesja...trzeba wyluzować:P
grubasek1992 - już mi przeszło...wyrzuty były tylko przez chwilę...
iwonka16 - ja to może co chiwle nie jem,. ale czasem sobie na coś pozwalam
butterfly87 -no nie ma innej opcji
Dziś niedziela. Jedyną rzeczą, którą zjadłam źle to kotlet z piersi kurczaka... no ale i tak w limicei się zmieszcze, bo jeszcze tylko jogurt i tyle...
Jutro się ważę, ciekawe czy coś spadło...oby....yle wyrzeczeń na pewno nie poszło na marne...
hejka :!: jeśli byłas "grzeczna" to waga na pewno spadła ja grzeczna nie byłam i na pewno stoi , waże się w piątek ( 2 tyg miną) Pzdrffki:*
No grzeczna byłam. Jedyną wpadką w tym tygodniu to czekolada na gorąco. Ale chyba tak bardzo nie zaszkodziła.
Jak ja bym miała tylko takie wpadki to bym się niczym nie przejmowała LOL ;)
a ja nie mam WCALE wpadek a waga teraz stoi bo mam zastój :evil: przeżywam to jak mrówka okres :P