a ja już na dzisiaj kończe z jedzonkiem :( na zegarze już 1170kcl więc BASTA !! hehe 8) dobrego obiadku ci życze bo mój był taki średni ehh :/ już wolałabym zupe ale nie , mama sie uparła że ma być mięcho i to jeszcze udka których nie znosze :x
Wersja do druku
a ja już na dzisiaj kończe z jedzonkiem :( na zegarze już 1170kcl więc BASTA !! hehe 8) dobrego obiadku ci życze bo mój był taki średni ehh :/ już wolałabym zupe ale nie , mama sie uparła że ma być mięcho i to jeszcze udka których nie znosze :x
uhh...znaczy ja juz obaidek jadłam a na podwieczorek zjadłam mozzarelle pomidor i sos włoski...gdyby ktoś mógł o policzyć byłabym baaaaaardzo wdzieczne :D bo ja sie spiesze zeby lekcje zzrobic :roll: no i pije teraz wode niegazowana :lol: a i zjadłam jeszcze jogobelle brzoskwiniową :lol:
A ja miałam dzisiaj goląbeczki na obiadek :D pyyychotka, uwielbiam je :wink: a teraz chrupię sobie marcheweczkę, zaraz zjem 2 wafle ryżowe z serkiem Almette i serek wiejski :D a dzisiaj jest 1190kcal czyli bardzo ładnie i koniec z jedzonkiem na dziś 8)
Ja niestety późno wróciłam z Krakowa wiec własnie zjadłam ale raczej obiado-kolacje:) tez na dzis koniec ...a wszamalam kasze gryczaną(uwielbiam) z jarzynkami :D
mmm ja też uwielbiam gołąbeczki :D a ile mają kalorii?? ;) poprosze mame żeby zrobiła :D mm!! Ale mi slinka cieknie na samą myśl :roll:
kochane co mi poradzicie żeby zjeść o tej porze? :D zgłodniałam a nie chce sie opychać!! Woda juz mi nie pomaga a mam ochote na tosty!! Pomocy!!
zjedz jogurt, albo jabłko
dziękuje za wizyte na moim topicu :*
będe Cię częściej odwiedzać :)
trzymam kciuki :wink:
ja w późnych godzinkach ratuje się owocem a jeszcze lepiej warzywkiem i duzą ilością wody lub herbatki zielonej/czerwonej:)
szklanka ciepłego mleka- to działa, przy najmniej na mnie, ale ciepłe musi być
Ja tam za gołąbkami nie przepadam, za to naleśniki....mmmm... z dżemem, serem, owocami-obojętnie, za nie bym się zabić dała :lol: a tak to jakieś warzywa wcinam :( i jeśli tylko da to jakieś efekty to ok, w innym przypadku nie ręcze za siebie!! 8)
nie poddawaj się- wieczory są najgorsze!!
a ja godzine temu zjadłam, big maca :twisted: a potem jeszcze jednego :twisted: Qrdeeee :? a big mac ma 495 kcal :? :D:D czyli bosko :D
dodałam nowe fotki takze zapraszam :D
Nieźle Ci idzie!!Byle tak dalej,dasz rade=D