Jakie napięcie? Spokojnie^^ To tylko jedzenie, jak już będziesz chciała jeść, to zjedz jakąś marchewkę:).
Wersja do druku
Jakie napięcie? Spokojnie^^ To tylko jedzenie, jak już będziesz chciała jeść, to zjedz jakąś marchewkę:).
ja jak sie wazylismy we wrzesniu to miałam 58 :roll: :roll: :roll:
i nie długo też będziue 58 :D spoko oko :D damy rade ! :D
i nowy dzien:):)
wczoraj nie wytrzymałam i napiłam sie szklanki soku z marchewek
ahh ale nic slodkiego nie zjadlam:D:D:D:D
mam nadzieje, e dzisiaj tez na nic sie nie skusze...
ide wlansie jesc sniadanie
czyli czarny chlebek + kawa:D:D
weekend i znowu walka z jedzeniem
pod wg diet nienaiwdze weekendow;/
a jak u was;>
ja tez nie lubie...
w tygodniu rano sniadanie cos w szkole po szkole i jakas kolacja i spokoj a tak siedzisz caly dzien w chacie zarcie kusi i lipa
i jeszcze dzis na dodatek taka zryta pogoda, ze nie da sie nic zrobicani nigdzie wyjsc;/
weekendy są uporczywe z dietą ale damy sobie rade :D
musimy wytrzymac to jakos:*
i wytrzyamy
mialam isc dzis na rolki ale wał nie ide
cały dzien leje
zaaz zbieram sie na maisto musze sobie kupic kilka takich niezbednych rzeczy:)
pozniej jescze was odwiedzie oczywiscie
sle Buziaka:*