Wersja do druku
Przyszłej zony ^^ mam 17 lat.
Wiesz, ja sobie nie pozwalam na skok w odżywianiu. Nie chcę żeby wrocił mi brzuszek i waga z nawiązką. Przynajmniej do 27ego. Przy Myszce nie będe się ograniczał, później to spalę :). 5 kg, co to takiego ? ;] ja chcę zrzucić 6 do 27ego. Na pewno damy radę. ;]
Wiem damy rade,:D:D;:D Kurcze dobrze ze
nie ejstesmy juz w "konflikcie"
bo mozemy sie powspierac
ja zaczynam juz jutro od rana: skakanka brzuszki pozniej rolki
poczekam troche w domu zeby mnie jutro nie oblali woda
juz nie chce mi sie w to bawic.
a mnie tato oblał jak spałam xD hehe :D
A ja razem z siostrą oblałam rodziców.
Miałyśmy plan żeby wstać o 6, ale jak mój budzik zadzwonił to go wyłączyłam i poszłam spać. A potem i tak ic oblałyśmy xD
I teraz siostra mnie męczy żeby wyjść na dwór. Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu mieliśmy fajne akcje w śmingusa. Było dużo dzieci w bloku więc wychodziliśmy i tak się laliśmy, że wszyscy byli cali mokrzy. A teraz to mi się nie bardzo chce. Zwłaszcza że pogoda nie jest najlepsza ;/
Najlepiej było na wakacjach jak tak po prostu wszyscy się laliśmy wiadrami :P
tak to by było najlepsze ;p mnie tez dyngus juz nie bawi ;p ;]
jak zwykle zostalam rano oblana przez brata:P:P
Widze, ze u mnie na osiedlu to nikt sie nie leje:P
chyba kazdy zasnal, no albo nikomu sie nie chce:)
Nawet i lepiej bo moge spokojnie wyjsc z pieskiem:):):)
Dzisiaj wstalam z nowa motywacja:P
Zjadlam 2 krokieciki napiłam sie kawy i biore sie do skakanka i weidera:):)
Ahhhhhh zeby w dniu urodzin było 58 nawet mi sie sni ta waga hahaL:D
probuje cos:) tutaj dac, nie wiem czy mi wyjdzie:)
noooo udalo sie moja nowa motywacja:):):):):)
Ptysiak który dzień Weidera? :)
Ja sobie zrobie za godzine ^^ zawsze robie około 14stej ^^