to dobrze ze nie zadreczasz sie szczegółowo kaloriami
Wersja do druku
to dobrze ze nie zadreczasz sie szczegółowo kaloriami
Witam;*
no i dobry pomysl;p bo jak sie juz zacznie liczyc to potem trudno z tego sie wydostac;p
buziak;*
Łooo dziś zwaliłam sprawe.Bo świętowałyśmy pierwszą uwage negatwyną moją i koleżanki :D Pizza,cola,lody. :( :lol:
heheh to wesoło było no i pysznie :D
A moi rodzice dzisiaj na obiad: naleśniczki, a w środku masa karmelowa (orzechy rodzynki i cos tam jeszcze) polane czekoladą i usmażone na smalcu 8) 8) nie dalam sie of cours :lol: ale oni na diecie optymalnej sa od kilku lat (kwasniewskiego) wiec takie cos moga sobie zjesc od swieta :wink: w kazdym razie sa szczupli :D
hehe jaki powód do świętowania :P
kazdy dobry zeby sie zabawić nio nie? :D
No powód świetny :D Ja zjadła 2 gałki lodów a kumela 6.Ona zjada tyl słodyczy że nie wiem.a chuda,że żera na wierzchu. :?
moja kumpela też taka jest, je ogromne ilości jedzenia i w ogóle słodyczy a jest chuda jak patyk :? też tak chce :roll:
Ona potrafi kupć tabliczke czekolady i jeść ją tak jak batonika,noramlnie gryść.