-
Paseczek na diecie ;]
Hej dziewczyny!No więc moja kolej na diete.12 lat,164 wzrostu,55 kg.Niby nei dużo,ale chce zrzucić 5 kg.Tzn nie chodzi mi o wage tylko o figurę.Bo wiadomo,że jeśli zaczne ćwiczyć [w planach mam callanetics] to masa mięśniowa sie rozbuduje i waga mozę być większa.Mam zamiar jechać na 1000-1200 kcal.Może być i wolno,ale rozsądnie.Trzymajcie kciuki.Codziennie będe sie spowiadać co zjadłam ;]
-
Jedna sprawa... Odchudzanie sie w tak młodym wieku niesie ze sobą duże ryzyko.
Rozwijasz sie, dlatego pamiętaj o tym. Licze na twój zdrowy rozsądek, bo zdrowie jest sto razy wążniejsze niż kilka kilo. Ćwicz i nie martw sie, masa mięśniowa aż tak szybko nie rośnie :) czasem u niektórych osób mięśnie poprostu się wzmacniają a niekoniecznie rosną jak u kulturysty. Aha, nie schodź ponieżej 1200.
Oczywiście zrobisz co chcesz, ale tak na serio to nawet te 1200 jest dietą dla dorosłych.
Ty nawet, z twoim zapotrzebowaniem energetycznym, i na 1400 będziesz chudła jak starsze z nas na 1000. Taki wiek.
Dlatego licze że swój cel osiągniesz (o ile to możliwe) zdrowo i spokojnie, poprawiając przy tym kondycje fizyczną i wydolność organizmu.
Aha... wiem że kazania prawie :twisted: ale ktoś musi.
Trzymaj sie 8)
-
Kylpie wiem o tym wszystkim.ja chce po prostu zrzucić troche sadełka z brzucha,poprwaić kondycje [4 z wf ;/] i ładnie wymodelować ciało.I odzywaić się od opychania słodyczami i kanapkami.A no i od jedzenia wieczorem.Ale wole chudnąć zdrowo i powoli niż szybko i niezdrowo.
-
Jak już pisałam, ktoś musi prawić kazania... w końcu to jest forum prozdrowotne.
Ehhh... a tak wogóle to nie rozumiem poco chcesz tak radykalnie zmniejszyc racje żywnościowe. Dla mnie ćwiczenia by w zupełności wystarczyły.
Jeśli już masz troche z biustu to właśnie tam najszybciej poleci.
Ostrzegam bo wiem z doświadczenia.
Ale róbta co chceta 8)
Mam nadzieje, że jest tak jak piszesz.
trzymaj sie.
-
Ja nie bede żadnych głodówek stosować.Rzucam słodycze,jedzenie wieczorem etc. Bo w przyszłośći sie mozę żle skończyc.
-
cos mi się wydaje że z taką wagą w tak młodym wieku biust ma niewielki więc nawet nie ma jej zbyt co zleciec :D Radze 1400-1500 taka dieta będzie w miare bezpieczna dla młodego organizmu a twoje zepotrzebowanie jest duzo większe niż osób starszych więc i tak będziesz chudnąć dość szybko , a i ćwiczyć musisz oczywiscie ;p :)
-
wiem ze pewnie dziewczyny ci juz wszytko wytlumaczyly ale ja tez cos od siebie napisze :P
sadze ze w ogole nie powinnas sie odchudzac w wieku 12 lat (sama mam 14 i sadze ze to i tak troszke za malo). radze ci tylko ograniczyc jakies tluste potrawy, fast foody i slodycze. no i przede wszytkim jesli chcesz troche schudnac to tylko powinnas zaczac cwiczyc. chodzi mi o to ze musisz zaczynac zadnej diety w wieku 12 lat a w twoim wieku(no dobra to nie bylo tak dawno :lol: ) nie przejmowalam sie tym ile waze i jadlam co chcialam, bo kiedy jak nie teraz mozesz jesc wszytko :wink:
nie wazysz duzo wiec sadze ze tylko cwiczenia sa potrzebne, ale jezeli bardzo ci zalezy aby stosowac diete to tak jak juz wyzej napisalam o tlustych rzeczach i slodyczach, poprostu je ogranicz i bedzie git :lol:
-
no i oczywiscie trzymam za ciebie kciuki zeby ci sie udalo zdrowo i rozsadnie :D
-
moim zdaniem:
słodycze- out
fast foody- out
smażone potrawy- out
jedzenie po 18- out
w Twoim wieku i przy Twojej wadze to wystarczy...
-
też trzymam kciuki za Twoją dietę.. nie schodź z 1200 najlepiej jedz tak około 1400 dziennie trochę się ruszaj.. w tym wieku na pewno łatwo zrzucisz te kilogramy, pozbądź się tylko złych nawyków tak jak planujesz
-
dobra,zastosuje sie do tego co mowicie.zero smazonego,slodyczy fast foodow[i tak ich często nei jadam bo moja mama jest ich przedciwniczką] i jedzenia po 18.i dużo cwiczen.tak tak tak!
-
i to jest wlasnie swietny plan dla ciebie :D jeszcze raz powodzenia, trzymam kciukasy zeby ci sie udalo, napisz pozniej do nas jak tam postepy w odchudzanku :wink:
-
kurcze ;/ dobrze mi idzie,nic dziś nie jadłam słodkiego i bardzo kalorycznego,ale...Z ćwiczeń nici.Przewaliłam sie,mam spuchnięte i sine kolano.Super ;/
-
Jak Ci się poprawi troszkę z tym kolanem to odrobisz :P moja mama tez jest wielka przeciwniczką fast foodów, chipsów, gazowanych napoi typu pepsi, fanta itp. i ogóle wielka przeciwniczka niezdrowego odżywiania :P :P ale to nawet dobrze bo tak to by przywoziła jeszcze do domu to świństwo i by mnie mogło kusić :roll: ale ja się i tak nie dam :P za bardzo chcę schudnąć :D
-
cindy 14 to ja mam tak samo.moja mama uwaza tylko soki i wode mineralną.zero chipsow ani nic!
A jak narazie zjadłam dziś ok.1000 kcal bo wiadomo że jest troche wiecej niz obliczlam.Dlatego pozwole sobie potem na jedno,ale tylko JEDNO ciasteczko.I na kolacje marchewke[uwielbiam].A to co dziś zjadłam
-śniadanie-kanapka z miodem
-2 sniadanie-kanapka z serem
-obiad troche ziemniaków[nie lubie] i fura surowki.Nie jem smażonego,ale nei miałam problemu takiego jak niektórzy,że rodzinka je kotlety a ja nie,bo nie jadam mięsa.
I na razie jest ok.
-
;/
jesteś za młoda na diety! ja tez w tym wieku tak zazycznalam chociaz wazylam 42 kg;/ ! a teraz co? mam 15 lat i juz za soba anoreksje a teraz mecze sie w bulimi;//// chcesz tak samo?
jezlei juz chces zkoniecznie lepiej wygladac to cwicz ale JEDZ NORMLANIE!!!!
-
anoxa nie przesadzaj jesli je 1000 kalorii dziennie alebo 1200 to jest spoko jest najedzona full tylko zeby napewno tyle jadla
cindy na jakiej diecie jestes w jakim czasie schudlas tyle kilo ? :shock:
-
Kolano już mnie prawie nie boli.Dlatego postanowiłam sobie pobiegać.Z koleżanką 40 min sobie pobiegałam.I zrobiłam rozgrzewke z callanticsu ale reszty już nie ;/.A dziś zjdałam 1200 kalorii i byłam najedzona.Ale ze słodyczy tylko jeden pierniczek.A zawsze było kilka ciastek i batonik,czasami chipsy.Eh..
anooxa ja nie robie diet strasznych,tylko nie jem slodyczy i smażonego,nie jem po 18 itp.Tak jak mi mówili wcześniej,a po za tym to ja to wszystko wiem.I chce też wymodelować ładnie ciało.
-
Na diecie jestem od 17 lipca :P na początku był to drastyczna dieta :? wiem to było baaardzo głupie, ale teraz jestem na 1200 i jest duz o lepiej, jestem najedzona, wypoczęta i mam siłę a wczesniej byłam senna, zmęczona itp. no oczywiście ćwicze codziennie 1h 15min. i jestem z siebie zadowolona :D a to chyba najważniejsze :wink:
-
Paseczkowa: to dobrze ze juz z kolanem w porzo :D a co do cwiczen to wazne ze zrobilas a nie ile, tu nie chodzi o to zebys sie zameczala cwiczeniami po 6h dziennie wazne zeby cokolwiek robic, a biaganie 40min jest ok :P zycze powodzenia w daszych zmaganiach :lol:
-
bieganie 40 min. to bardzo duzo wg mnie
-
Ja wiem czy dużo?Jakieś 10 min trzeba odjąc na przerwy [kumpeli sie ciagle but rozwiazywal,troche odpoczac,napic sie].Ale jak wróciłysmy pot z nas ciekł :D
-
30 minut biegania to na prawde duzo.. nawet jak sie biega bardzo powolutku.. fajnie że biegasz.. na pewno duzo Ci to pomoże :)
-
ja wlasnie tez myslalam ze 40min to malo ale jak biegam to wlasnie tyle :D dzieki, teraz czuje sie lepiej bo wiem ze wcale taka "cienka" nie jestem :wink:
ps. mi tez sie ciagle buty rozwiazywaly wiec zawiazalam 2 razy 8)
-
ojej 40 minut :shock: no to nie zla jesteś...ja po paru minutkach wymiękam hehe :lol:
-
to bardzo duzo te 40 min my na wfie tez biegalsmy ale nie tak dlugo:P
-
no znaczy tak czasami to sobie ide chwile zeby odpoczac i potem znowu biegne. a tak w ogole to sobie po trwace biegam bo jest tak miekko :D no i z moim grubaskiem psem ktory wazy 19kg a najwieksza masa dla tej razy to 15-16kg :shock: no ale jak je 3x dziennie(ciagle jest glodny) a powinien 1x no to nie ma sie co dziwic :P moze schudniemy razem :lol:
-
kimmy6: masz super-szczupłe łydki, też takie chcę :roll:
-
nom to chyba jedyna czesc ciala ktora mi sie podoba, pozatym mam calkiem zgrabniutki maly nosek :lol: no ale i tak mam strasznie dziwna budowe, jakas taka szeroka :? ale nie ma sie co zalamywac :wink:
-
hehe... mój piesek też tyle waży... i też chyba z 2 razy za dużo czy jakoś tak.. a jakiej rady ejst Twój piesio? :roll: :lol:
A moja łydka jest okropna... mój nos mi nie przeszkadza, ale nawet podobają mi się moje usta.. nie za duże, nie za małe ... ;)
A ja dziś właśnie 40 minutek sobie przebieglam też :D
-
moj piesek to buldog francuski, czyli zalicza sie do tych mniejszych. a co tam to ze ma duzo tluuuszczu to fajnie bo jak jest mi zimno to zawsze moge sie do niego przytulic :wink:
-
mój piesek jest mały i szybki.i zeby z nim biegać jestem zawolna.jak on wyrwie to go dogonić sie nie da
-
Witam;*
moj piesek jest za to za duzy i biegac sie z nim nei da bo reke wyrywa;p albo przewraca czlowieka;p
buziaki;*
-
A mój piesio jest jeszcze mniejsze :D Mam jamnika długowłosego ;) On to jest dopiero parówka:P Ja z nim nie mogę biegać, bo jak biegnę to spuszczam go ze smyczy -wiadomo- to on widzi, że mu uciekam to piegnie za mną jakiś kilometr, ale cały czas biegnie.. choć już nie ma siły, bo myśli, że mu ucieknę.. :P A jak znowu stanę i chce na niego poczekać, żeby dobiegł do mnie to on widzi, że stoje i skręca z nowu w krzaki buszować:P Mi by się taki owczarek niemiecki przydał :P
-
Mój to jest West Highlad White Terrier.Jak chce zeby mnie gonil to ja go musze potem gonic :D
-
Mam już za sobą śniadanko ;]
Szklanka wody niegazowanej,bulka pełnoziarnista z masłem i serkiem light.284 kcal.
-
Witam;*
śniadanko bardzo ładne:D
buziaki;*
-
Na II śniadanko była gruszka i brzoskwinia-110 kcal.
-
No pieski macie super. a mam zwykłego ale pięknego kundelka,..żadna rasa. A wabi sie Sonia 8)
-
A ja bardzo chciałabym mieć jakiegos małego pieseczka.Tylko jest problem-Mama nie pozwala a Tata tak.Narazie stoi na Mamie bo psa jak nie było tak nie ma :(