U mnie z tym dietkowaniem ruszyło to już 20 dzień , w 3 stracone (nieudane) :? ale jestem dobrej myśli :)
Wersja do druku
U mnie z tym dietkowaniem ruszyło to już 20 dzień , w 3 stracone (nieudane) :? ale jestem dobrej myśli :)
Ja dzis też jestem dobrej mysli, chociaz na koncie mam wiecej porażek niż sukcesów.
Miłego dnia :D
kolejny dzień, kolejna próba :)
w każdym razie u mnie. ale będzie dobrze. będzie, będzie, będzie :roll:
i Tobie też udanego dnia życzę!
Witam;*
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego dnia;*
no jednak nie tym razem :( wczoraj na wiczor sie napchalam a dzis juz mam ok2000 wiec do dupy :( ide spac ;/
A może wybierz się do dietetyka-przecież takie napady muszą być czymś spowodowane?Moze sa zbyt duze wahania poziomu cukrów we krwi-zawsze warto sprawdzic....<przytul>
Moja teoria jest taka- to wszystko siedzi w psychice :?
a no na pewno w psychice :?
ale można tez samemu sobie dać z tym radę
zizu, dasz. nie od razu Rzym zbudowano 8)
jak ci dzis idzie?
właśnie jak ci idzie napisz cos nie trzymaj nas w niepewnosci
:lol: