na poczatku wypadalo by was przeprosic bo tylko zasmiecam to forum kolejnym postem ;/ ale nie moge juz na tamtego wchodzic bo przypominaja mi sie wszystkie obzarstwa a chce z tym skonczyc (taa wiem kolejny raz tak mowie i pewnie wysiade po kilku dniach ;/) ale musze ssprobowac bo przy moich napadach tyje bardzo szybko a przeciez tego nie chce
jakos slabo w to wierze ze mi sie uda, jestem wykonczona tymi napadami i wszystkim, mam juz psychike zryta przez to wszystko a moj zoladek juz stanowczo odmawia posluszenstwa, nie dziwie mu sie przeciez jak mozna tyle wpierdalac? dzis chcialam zrobic jeden dzien na wodzie ale nie moge bo mi sie rzygac chce juz i od nie jedzenia i od jedzenie za duzych ilosci ;/ musze w koncu jesc czesto a malo i co najwazniejsze regularnie bo sie inaczej wykoncze
jeszcze jak widze, jak kazda narzeka ze jest gruba i w ogole a daje zdjecia i sie okazuje ze wcale nie jest gruba a wrecz chuda czasami to calkiem mi sie odechciewa/. skoro wy narzekacie to co maja powiedziec grubsze? ehhh
Zakładki