Ja sama mam tak ze nie chce mi sie cwiczyc... wcale :!: jak przychodze ze szkoly to jestem taka padnieta ze szok... zaraz chyba ide spac bo juz padam... dobrze ze jutro mam na 9.40... :twisted:
Wersja do druku
Ja sama mam tak ze nie chce mi sie cwiczyc... wcale :!: jak przychodze ze szkoly to jestem taka padnieta ze szok... zaraz chyba ide spac bo juz padam... dobrze ze jutro mam na 9.40... :twisted:
Witam;*
mi sie tez nie chce cwiczyc, ale jakos sie mobilizuje i ciwcze;p
buziak i milego i udanego ndia;*
echhh grubasku podziwiam :)
zizu: to co? bierzemy się do roboty? będziemy też ćwiczyły? ;)
co tam dzisiaj u ciebie com?
czekam na raporcik
:)
No jak dietka? Ja ogólnie nie ćwiczę wcale :? dzisiaj się jednak zmobilizowała i 35minut gimnastyki takiej porządnej sobie zafundowałam :)
nie bedzie raporciku bo tyle zjadlam ze nie pamietam juz co ;/ i to kaloryczne jedzenie np. frytki, cukierki, duzo chleba, kg. winogron (to juz 780 ;/) i wiele inych rzeczy :(
cholera mam tyle nowych chiuchow bo kupowalam jak miaalm 53 i juz mi wszystko ciasne :( a jeszcze dzis zamowilam 3 ciechy w necie ;/ mam rpzynajmniej mobilizacje ale to od jutra ;/
wlecisalam na chwile i jutro was poodwiedzam bo dzis juz lece
3majcie sie
od jutra ma byc trzymam cie za słowo :D
trzymaj sie kochana nie daj się! :wink:
ziizu w końcu musi sie udac :!: :D
ja też mam trochę ciuchów, które na mnie czekają :roll:
już niedługo, już niedługo :P
dzisiaj rzeczywiście nie było za dobrze :?
u mnie nie było źle, ale trochę za dużo śliwek zjadam wieczorem
tyle owocków mam :? żal nie skorzystać :P
ja jutro jadę nad morze :D
buziaki
Ja tez mam spodnie które na mnie czekaja poza tym odłozyłam sumke na nowe ciuchy taka nagroda , tylko musi mi sie uda wreszcie dotrzeć do tych 50kg 8) nie poddawaj sie:!: walcz walcz walcz:!: