-
witam was ponownie... mam nadzieje że jeszcze mnie pamiętacie... nie było mnie tutaj dość długo bo nikt już tutaj nie pisał i było mi trochę przykro... ale teraz wiem że to moja wina.
Przez ostatnie.... 2 miesiące (!) ciągle byłam na diecie więc nie myślcie że bez was objadałam się na całego ;)
Postanowiłam że wrócę i będę sumiennie prowadzić ten temat :)
-
no to witamy z powrotem :D
-
prawdę mówiąc to ja tu byłam prawie codziennie tylko nic nie pisałam ;)
a to moze od razu napiszę co dzisaj zjadłam:
śniadanie: serek danio około 210kcal
drugie śniadanie: bułka razowa a szynką - pewnie jakieś 300kcal
obiad:pomidorowa z ryżem - około 140kcal, 2 krokiety - gdzieś przeczytalam że 1 to około 200 więc 400kcal
kolacja: zamierzam zjeść jakiś jogurt około 150kcal
czyli około 1200kcal :)
-
Elo ;)) A ile schudłaś ;))?
Poza tym to zjedz jogurt i jakis owoc, bo 1200 to troche za mało.. ;))
-
no ładnie ładnie Ci idzie:)
własnie jaka jest teraz Twoja waga? I wzrost przy okazji:)
-
pare dni temu mieliśmy ważenie i mierzenie w szkole więc wiem dokładnie:
170,5 cm wzrostu i 60 kg :) - jak mieliśmy ważenie i mierzenie rok temu to miałam 171cm (?) i bodajże 64kg... ;)
a co do wymiarów to podam w najbliższą niedzielę, ponieważ zapisuje sobie wymiary co 2 tygodnie i i najbliższe mierzenie wypada 29.
A dzisiaj zjadłam:
śniadanie: jogurt malinowy około 150kcal
II śniadanie: bułka razowa z szynką, posmarowana masłem - pewnie jakieś 300kcal
w międzyczasie: jabłko około 50kcal
obiad: barszcz czerwony z 2 uszkami - barszcz ma jakieś 80kcal a co do uszek to nie wiem ale szacuję że jakieś 100kcal, sałatka z pomidora i ogórka - 30kcal, gotowana pierś z kurczaka - około 150kcal
kolacja: galaretka zott około 90kcal (ale chyba jeszcze coś dojem)
czyli razem: 850 :shock: ale mało! ja wogóle nie jestem głodna!
Właśnie wróciłam z treningu (siatkówka). Właśnie kiedy mnie tu nie było zapisałam się wreszcie na treningi :). Nie gram najlepiej ale z dnia na dzień, a raczej z treningu na prening, widzę postępy ;).
A co u was słychać? ;)
-
U mnie to samo zeszłego roku 163, a w 161 cm :lol:
Ja też co dwa tygodnie sprawdzam wymiarki i w niedziele :D hehe..
Ładnie 3masz sie dietki i oby tak dalej :)
Buźka(:
-
no nie wiem czy tak ładnie to 850 kcal to starsznie malo bo z założenia miałam jeść 1200 - 1500 kcal dziennie...
ale teraz jem trochę muesli (samego) tyle żeby było 100kcal
czyli dzisiaj zjadłam około 950kcal
a co do tego sprawdzania wymiarów to i tak się nie mogę doczekać i praktycznie codziennie się mierzę ;p
-
950kcal. to dobry wynik :)
Ja też sprawdzania wymiarów nie mogę się doczekać, ale staram się powstrzymywać, żeby się nie załamać zastojem czy cÓś w tym stylu ;)
Buźka (:
-
hejka bede Cię odwiedzać :)
gubienia kolejnych kg :P