Wiele razy chciałam się odchudzać.
Wyprobowalam wiele diet, ktory konczyly sie porazka
I co ? Góra jeden tydzień 1kg w dół a później 3 w góre. I takim oto sposobem przy wzroście 171 moja waga z 55 kg skoczyła do 62 ;].
Doszlam do wniosku, ze naprawde musze cos z tym zrobić.
W końcu wszystko jest dla ludzi .
Porazka jest rzecza ludzka, a zwyciestwo tym bardziej
Tylko....ostroznie. Kiedyś nie jadłam nic przez 2 tygodnie. Dosłownie. Pózniej utyłam 5 kg.
Moge powiedziec,ze sie ciesze.

Dlaczego ? Min dlatego,ze jezeli teraz schudne to 7 kg to bede czuła ,ze jestem naprawde silna . I bede miała pewność, ze pewnego piękneg dnia , przegladajac sie w lustrze nie zobacze kilku wystajacyhc kości zamiast tyłka

No,ale przejdzmy do sedna sprawy. Mam do was pytanie. Jakie diety okazały się DLA WAS najlepsze ?

Nie jestem pewna czy dieta 1200 lub Joanny McMillan-Price jest dobrym wyborem. Pozdrawiam ;D