Świetnie^^ i zauważ, już masz bliżej 60kg niż 70, a to cudownie brzmi:D.
trzymaj tak dalej!
Wersja do druku
Świetnie^^ i zauważ, już masz bliżej 60kg niż 70, a to cudownie brzmi:D.
trzymaj tak dalej!
No co ty :) Zero cukru, zero słodyczy :)Cytat:
Zamieszczone przez ALiS1992
A pozatym uważam że cukier zabija smak herbatki czy kawy...
Super że bliżej 60 jest :D Teraz jak sobie pomyślę o 70 :shock: Cieszę się że nie zobaczyłam takiej liczby na wadze... ;)
ja mam 55 a wygldam grubo? ;9 dlaczego? ;(
może ci się tylko wydaje... Albo masz lekkie kości, o! :D
Spadam kochane do tych ćwiczonek wkońcu i na śniadanko :)
Miłej niedzieli ;*
dziekuje i nawzajem :* pa Skarbie :*
no no gratulacje:D:D
znowu nam dobrze idzie
taki okres:D:D
63,5... Wymiatasz dziewcznyno :D Gratki :D
no ba xD a jaką czerwoną herbatkę kupujesz? :D:D
Heh, przynajmniej zawsze byłaś szóstkowa, a mnie dopadła 7 i to ponad, to było okropne, no ale cóż się dziwić jak jadłam najlepsze smakołyki 8).
A, właśnie jaką czerwoną herbatę pijesz?
courtizzle, ejstes na 1000, ze tak szybko chudniesz? :o
Ohhh żeby ci tylko tak dalej szło i waga zostałą na długo bez jo-jo :)
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEJJJJJJJ JJJ!!
Nie chudnij tak szybko, bo nie chce żebyś odeszła z forum. Kto mnie będzie kopał w dupe?
Aneurysm, racja:O:O
O nie..
schudnie za szybko i czmychnie przedwcześnie poza nasze forum,
aaa,co będzie bez kopniaków?
Napewno nas nie zostawi :D:D a kopniaki też moge wam dawać a wy mi może tak być? :)
jak juz schudnie to nas nie opuści 8)
to forum uzaleznia :D
No właśnie ;p Nie opuszczę Was ;* A co do herbatki do piję pu erh z bio active no i yerba mate z astry. Nie stosuję 1000 kcal, nie liczę kcal. Jem tyle ile potrzebuję. Jak poczuję głód to sięgam po coś do jedzenia, po prostu:) (no chyba że jest 23 czy 2 w nocy to oczywiście nic nie jem:P )
Eh...póki co mi dobrze idzie, ale nie wiadomo jak to będzie, prawda? :)
Acha! No i brzuszki tez dużo dają :D Rano i wieczorem robię 8 min ABS :) W ogóle zauważyłam że się taka mniejsza robię :D
oooooj uzaleznia a pozatym po osiagnieciu wymarzonej wagi az człowiek czuje ten obowiazek na sobie by dalej wspierac innych a pozatym martwie sie o losy tych osubek na forum dlatego wciaz tu zagladam ;)
Spoko, póki co jestem na półmetku ;p także nie ucieknę od was ;p I będę kopać w dupę ;p mocno ;p
Teraz spadam do fizy bo nie mogę zawalić przecież :)
Wpadnę wieczorkiem;*
A co do mojego jedzonka to z racji tego że jestem przeziębiona nie chciało mi się jeść i po śniadanku wmusiłam w siebie jeszcze tylko obiad... Jakieś 2 ziemniaki z sosem knorra, mięsko drobiowe wielkości pudełka zapałek i jednego ogórka. Wiem że mało ale jak jestem chora to mi się jeść nie chce :(
courtizzle mam pytanie jaki masz rozmiar biustu :P sorki ze tak bezposrednio. aha i zastanawiam sie o ile sie zmniejsza podczas diety jego rozmiar... bede wdzieczna za odp
dobra kop: <nadstawia tyłek>
Przeczytałam gdzieś na forum Twoją wypowiedź że masz ochote na masło orzechowe i...
tak to opisałaś że ja też mam xD
Bo ja kocham takie oryginalne amerykańskie masło orzechowe... pyyycha!
ewa217 -> rozmiar 80 D :) [ rozmiarówka triumpha] Ale dobry jest mi tylko w miseczkach, wszystkie ramiączka są za długie :/ Także muszę skracać ;) Marzy mi się rozmiar C żebym mogła kupować staniki w h&m bo tam rozmiarówka jest tylko do C ... :/
Kurde...nie wzięłam się jeszcze za fizykę:/
eh ;/ a ja za matme zaraz ide się myc ;/
Kurde potrzebuję jakiś kawałków na mp4... powoli mi się moje nudzą ;)
Wypisujcie swoje ulubione piosenki, pliiis :) Muszę mieć nowe nutki żeby mi się hula hop nie nudziło ;p
Ale wolne też dawajcie ;p
a rozmiarówki to wogóle jest teraz straszna paranoja.
Ja mam tak B/C
I fajnie jest ;]
hymmm podłącz się na GG dam Ci kilka fajnych utworków 8426507 :) dobranoc :*
Eh... nic się nie nauczyłam :( Słuchałam muzyki z lat 50, 60 , 70 i 80 :)
Kocham takie kawałki...
Kurde... uczyć mi się nie chce wogóle... Może jutro przeknam mamę że jednak jestem chora...?
Dobranoc ;*
Alis, podłączę się jak będziesz dostępna :)
ech chciałabym tak jak ty móc przekonać mamę na dzień wolny od szkoły, ale moja już się na to nie daje, bo kiedyś miałam takie ekscesy często;].
Moja też się nie da, więc zrezygnowałam z tej symulacji ;p
Także siadam do fizy na 2 godzinki chociaż :)
I wyłączam kompa żeby mnie nie kusiło ;p
Dobranoc laseczki ;*
ech ten komp deprawuje, ale się przynajmniej jedyna nie dałaś... owocnej nauki^^
dobranoc i milej nauki tym ktorzy jednakze maja zamiar stawic opor snu :)
ja sie jeszcze wytrwale ucze niemieckiego xDD
co do piosenek to ja jestem nieustannie zakochana w "you don't know" 50 cent Eminem Cashis LLoyd Banks, kocham tą piosenke :roll: :roll: :roll: taka kozaka jest :P
slodkich snow:*
ulalala :P ja też często symuluje xD a w czoraj chodziłam w deszczu i dostałam katar ;/ ale i tak musze iść do sql ;/ masakra ;/ pozdrówki :*:*
No to idę na spr z fizy 8)
Chociaż padłam na poduszkę i nic nie umiem :roll:
Hmm...czemu mnie to nie rusza ;p?
Rano 20 minutek poćwiczyłam, o! :)
Miłego dnia w szkole zatem życzę sobie i Wam ;*
Rano przed szkoła ćwiczyłaś? kobieto sukcesu:D
Jedna fiza to niiic.;]
Boże głupia fiza ;/ ja musze poprawić te 2 jedynki które mam ;/ mam na to cały tydzie by poprawić wszystko bo jak nie to baba dzwoni do domu ;/;/
ja tez muszę masę rzeczy popoprawiać ;/ i to z różnych przedmiotów, a powodem było głupie opuszczanie zajęć, raz jakieś choróbsko, raz siamto.
No i fizę siłą mojej perswasji przełożyłam :D Na... jutro :/
No ok, zawsze jeden dzień xD
Kumpela wróciła z Anglii, była tydzień na wyjeździe szkolnym. Kupiła mi 2 błyszczyki i 4 cienie :D Kochana jest ;* Eh...Pozatym czekoladę cadbury... boże jakie to było pyszne... Dokładnie 270 kcal czekoladki wchłonęłam. Nie mam wyrzutów bo generalnie jestem grzeczna na dietce:) Dzisiaj wogóle sobie odpuściłam.
:arrow: Śniadanko : activia z otrębami
:arrow: II Śniadanko : 2 kromki chlebka fitness z serkiem light
:arrow: Obiad: Smażony kotlecik drobiowy w panierce ( :!: ), kasza i kapusta kiszona
:arrow: Deserek: 2x batonik cadbury (1 - 135 kcal)
W sumie dostałam tych batoników 9 :) 2 sama zjadłam,1 dałam mamie, 1 braciszkowi a resztę koledze (temu którego przez przypadek pocałowałam ;p )
Zaraz sobie poćwiczę chyba... muszę spalić moją cadbury...
Co do fizyki to u nas nie a pomiuj: jak jest termin to nie przełoży nigdy.
A jedynek z kartkowki nie mozna poprawiac;/
A dzis byla klasóka i powiem ze poszla mi calkeim zgrabnie :)
A co do cabury to sobie dzis nielz eposzlalas.. Dobrze ze chodziaz rezszte batonikó oddalaś i idziesz cwizyc..:D:D
a ja mam zły chumor :/
Ech... dziewczyny... przeżywam mały kryzys.
Przez tą czekoladę czuję się beznadziejnie. Nabrałam takiej ochoty na słodycze :(
Zawalam po pełnej lini... Widziałam, że nadejdzie taki moment ale nie wiedziałam że tak szybko :( Nie mam siły... nie chcę się poddać ale ja już nie daję rady :(
Zaraz się popłaczę :cry:
Co ja mogę zrobić żeby mi się słodyczy i chipsów nie chciało?! Dzisiaj w sklepie już wzięłam paczkę lay'sów ale na szczęście odłożyłam...
Z czekoladą nie wygrałam.
Ech...Boję się że zawale to wszystko co osiągnęłam... Waga zacznie teraz skakać w górę zamiast w dół. Dziewczyny, pomocy! :cry: