Najlepsza dieta to jest ŻM - żryj mniej :) czytałam wczoraj, że wystarczy obniżyć zapotrzebowanie o 20% i już... kilogramy lecą.
Wersja do druku
Najlepsza dieta to jest ŻM - żryj mniej :) czytałam wczoraj, że wystarczy obniżyć zapotrzebowanie o 20% i już... kilogramy lecą.
ja naszczęscie moge jesć wszystko :D
chociaz połowy i tak nie lubie ;)
ale bez jogurtów np. to bym nie wyżyła :P
ja naszczęscie moge jesć wszystko :D
chociaz połowy i tak nie lubie ;)
ale bez jogurtów np. to bym nie wyżyła :P
miłego dnia :*
jogurty są pyszne, oprócz tego uwielbiam zsiadłe mleko i maślanke :)
MMM maślanka ;) Mój chłopak mi ostatnio poleca mazurską straciatella ;) Spróbuje po norweskiej ;)
Co do uczuleń na jedzenie to chciałabym mieć takie ze słodyczami, zyłabym z zasadą "mało i z umiarem" bo teraz nie ma o tym mowy ;).
MMm dzisiaj sobie pyszną cafe zasunęłam w daily cafe ;) Kurde... na nic siły nie mam dziś.
a ja mam siłe, ale nic mi sie nie chce :P
a maślanki to nie lubie.ani zsiadłego mleka. i kefiru też nie. :P
pozostaje wierna jogurcikom ;)
Nigdy nie jadłąm maślanki ale jakoś nie mam do niej przekonania :roll:
je tez nie :/ niedobre to :P
śmierdzi :D
Ale wy wybredne jesteście :lol: . Albo ja jestem takim wszystkopożeraczem 8) .