-
podziwiam za to liczenie i uwazam ze dobrze ci idzie
-
ja też podziwiam. naprawdę
-
Ania to głupol Ania to głupol xD
Dobrze jest dziewcze ! ^^
5 brzuszków więcej.. i róznica zniknie;]
Dobra strzelałem ale i tak jesteś zajebista
-
*****! Z jednej strony mam wyrzuty że jeszcze na kolacje było mleko 0,5 % + otręby + banan, a z drugiej... czeka mnei ciężki wieczór z chemią, a z bólem brzucha z głodu bym chyba rady nie dała ^^ Acha! No i był kawałeczek ciasta drożdżowego... taki wielkości dwóch gryzów ( 5cm x 3 cm). Cały dzień mi to ciasto po głowie łaziło ;p
Tak więc dodatowo mam jakieś hmm... 200 kcal?
Ok, 1400 kcal to nie tragedia... Spalę dzisiaj to 400 chociaż na rowerku, bo na więcej nie będę miała czasu.
Na jutro rozpisałam już sobie jadospisik więc powinno być lepiej... Teraz tylko się muszę tego trzymać
Kurde... coraz bardziej się boję wyjazdu do Miśka... on mi będzie specjalnie pod nos podkładał czekoladki i chipsy
Nie napisze wam, że się nie dam, bo pewnie i tak się dam
Ale u niego chociaz mi wzrośnie bilans spalonych kalorii
Jeśli wiecie co mam na myśli ;p
Tak więc zobaczymy jak to będzie, nie przejmuję się na zapas =) W weekend wybędę sobie do jakiegoś centrum handlowego i połażę kilka godzin, o! A później rekolekcje i ćwiczyć ćwiczyć i ćwiczyć ^^
Żeby nie wysżło że dzisiaj był totalny brak silnej woli (ahh to ciasto drożdżowe;p) to wam napiszę, że po szkole byłam z kumpelą w McDonaldsie... ona jadła pyyysznego mcFlurry a ja patrzyłam ze łzami w oczach, ale... się nie dałam! Nawet nei spróbowałam <skacze z radości i ciesze bułe> =D
Hmm... znowu napisze "od jutra będę grzeczna"
Oby tym razem to była prawda
-
Będzie...Wierzymy w Ciebie, przecież wiesz
.
Czasem lepiej troszkę więcej sobie pozwolić zjeść, niż cały czas się zmagać z głodem i pokusami...W rezultacie często jest napad...
-
Kochanie będzie dobrze ;* ja jem ciągle przy granicach 1400kCl
-
No ja chyba dzisiaj ten napad miałam ^^ i tak dobrze że tych kcal tyle wyszło... zawsze mogło być gorzej, nie? 
Spadam do chemii bo musze zaliczyć =)
A póki co sie na to nie zapowiada...=/
-
Jeżeli Misiek to chłopak to poprostu zatkaj mu usta ;P
-
No chłopak, chłopak =* Weź bo się rozmarzyłam ^^ Kurde... nie wytrzymuje już bez całowania
Ech... ponad miesiac żyje taka osamotniona
Ale to jest smutne...
No kurde... i tak się pewnie no coś skuszę... jak mi kupi czekoladki lindt d'or to oszaleję ^^
-
i tak Cie p0odziwiam, że tak sobie dużo odmawiasz, ja waśnie zjadłam obiad i nadal jestem głoooodnaaa ;]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki