Wątek: noi przyszedl styczen:)7.01- I faza SB

a mi sie baterie wyczerpaly w wadze
ale narazie nie bede kupowala nowych bo sie wazylam codziennie

hmm tylko tak mi sie wydaje wazenie w sobote

na podwieczorek byly 3 wafle z masa czekoladowa takie trojkaty

a na kolacje chyba zrobie sobie kisiel -szkl
tzn juz ide robic a tak za godz rowerek tez godz a pozniej nauka i forum i spanko

idz idz

kisielek bym mniam

teraz ide sie spakowac

smaka mi narobilas

ja muse sie przyznac ze mam slabosc do wszystkiego co kokosowe...
kokosu nie mozna na SB no ale zyje...
narazie sie powstrzymuje ale nie wiem co bedzie na swieta jak mama postawi przede mna placek kokosowy
a znajac moja kochana mamusie zrobi mi na zlosc bo bedzie chciala zebym sie zlamala i zebym zjadla cos slodkiego, a ona wie ze ja nie skoncze na jednym kawalku tylko na polowie placka...

ja taz znowu zjadlam kg ciastek, bo sprobowalam, jak jedno z nich smakuje;( suszona znam ten bol:/
kokos jest pyszny

ehh ale najgorsze jest to ze moja mama tego nie rozumie ze ja nie chce jesc slodkiego... ona w sumie wie o mojej "czarnej" przeszlosci ale powiem Ci ze najchetniej chcialaby zebym caly czas jadla

ehh kobietki ;* ja też uwielbiam kokos.! wszelkiego rodzaju ciasta z kokosem.. i słodycze kokosowe.. mm. xD ej.. bo zaraz pójdę coś zjeść chyba.. :P w sumie dzisiaj bym jeszcze mogła.. hehe ;D bo niby od jutra dieta >?!<
ja to bym chciała być chuda.. dużo duużo jeść i nie tyć ;D haha ahh te marzenia ^^