Wątek: noi przyszedl styczen:)7.01- I faza SB

czy zawsze gdy przyjdzie weekend musze wszystko spieprzyc

wczoraj caly dzien bylo oki wieczorkiem mielismy jechac na dyske ale nie bylo nic ciekawego wiec padla propozycja pojscia na pizze no a jak pizza to i piwko
tak wiec zjadlam niecala mala pizze i piwko z sokiem i pozniej jeszcze kawalek ciasta<ale to chyba dlatego ze zbliza mi sie okres>

i tak sobie myle ze w niedziele rano dalej bede na SB ale co sniadanko ok twarozek domowy pozniej activia i na obiac schabowy w panierce z platkow sniadaniowych z kawalkiem sera na to plasterek ananasa i lyzeczka dzemu<wymysl mojej mamy> no nie moglam zjadlam takiego malego z 3 lyzkami takiej jakby mizerii i jeszcze kawalek ciasta do tego

no ale co jestem tylko czlowiekiem wiec od jutra znowu SB i mam nadzieje ze bedzie dobrze tzn musi byc aha dzis jeszcze tylko na kolacje jogurt naturalny

a co do herbatek przeczyszczajacych to nie polecam poniewaz przy stosowaniu ich czesciej mozna odwodnic organizm

3majcie kciuki zeby tym razem sie powiodlo

dasz rade :*

Oj każdy ma wpadki, ja wczoraj również... taki dzień był chyba

Trzymam kciuki będzie dobrze

ja tez mialam wpadeczke wieczorkiem
ale to nie idziemy dalej
3mam kciuki :*

wole nie komentowac tego weekendu

no ale zaczyna sie nowy tydzien i znowu SB

juz jestem bardziej optymistyczna i pewniejsza siebie

no trudno jestem tylko czlowiekiem i takie wpadki zdarzaja sie kazdemu ale jak juz mowilam to najwazniejsze po wpadnce to podniesc sie i walczyc dalej i tak juz duzo osiagnelam wiec szkoda to zaprzepascic

a teraz smigam troche poczytac bo na jutrzejszy konkurs zero nic nie umiem pozniej spakowac sie umyc i do spanka

zycze milych senkow i dobranoc

Ja też wpadłam w ten weekend ale od jutra od nowa z dietką. Bedzie Good

pewnie,że będzie dobrze:*

Sysia gdzie zniknęłaś

No wlasnie gdzie jestes? widze ze wazymy juz mniej wiecej tyle samo
ja do konca roku chce schudnac do 78 kg .,

pzodrawiam milego wolnego i odezwij sie

słonko gdzie się podziałaś?