witam nareszcie po szkole![]()
zalozylam sobie zeszycik w ktorym zbieram info o SB jezeli chcesz to na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest cos o SB nawet fajnie opisane pa
witam nareszcie po szkole![]()
zalozylam sobie zeszycik w ktorym zbieram info o SB jezeli chcesz to na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest cos o SB nawet fajnie opisane pa
Sysia- no to ok od poniedzialku SB
tylko trzeba pomyslec co bedziemy jest w szkole![]()
oki nie ma sprawy tez sie zastanawialam nad tym co bede jadla w szkole w sumie w szkole nie chce mi sie jesc ale powinnam cos przekasic tylko problem co???
a na sb mozna jesc jablka?
dopiero po 2 tygale moze jakis jogurt naturalny.czekolade gorzka pare kostek badz orzeszki??uwielbiam orzeszki a szczegolnie solone i ciesze sie ze bede mogla je jesc chociaz troche
![]()
kurcze czekolade mozna jesc dopiero w II fazie a ciekawe jak z orzeszkami i jogurtem naturalnym??wie ktos??![]()
kurcze zlapalam dolka przez chlopakaale z drugiej stronki jestem zaowolona bo zawsze jak mialam dolka to szlam do kuchni cos zjesc a teraz nic nawet nie mam ochoty patrzec na jedzenie chyba zaczynam sie kontrolowac <jupi>
Sysia wejdź sobie tutaj
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=10
Ja jakoś sobie radzę na SB, narazie 4. dzień zaczęłam. Właśnie jedyną rzeczą której mi brakuje są jabłuszka![]()
A tak ogólnie to narazie idzie lekko. W szkole niestety nic nie jem, tylko piję wodę i latam do kibelka :P Ale chyba powinnam zacząć coś brać do szkoły, tylko że sama nie wiem co. A tak ogólnie to gorąco polecam tą dietkę!
Jeszcze nie wiem ile ważę, czekam do niedzieliPodzielę się wynikami...
Widzę, że dajesz sobie radę ze smutkami i gratuluję, że ich nie zajadasz jedzonkiem. Mam nadzieję, że sprawa z chłopakiem się szybko poprawi...
Powodzenia.
dzieki za inrormacjemi tez brakuje jablek i to jest problem bo nie mam co jesc w szkole
no napisz ile spadlo ci kg jestem ciekawa
ciesze sie ze panuje jako tako nad jedzeniem chociaz czasami juz jestm bliska grzechu ale sie opanowywuje jak pomysle sobie ile juz przechodzilam nie chce sie wracac do tego co bylo
a z chlopakiem jakos sie ulozy chyba
![]()
kurcze no nie wytrzymalam zjadlam pol sloiczka niskoslodzonego dzemu brzoskwiniowegopoco ja do tej lodowki zagladalam
![]()
Zakładki