zeby nei bylo jojo, to trzeb abardzo dlugo i ostroznie wyfhodzic
Wersja do druku
zeby nei bylo jojo, to trzeb abardzo dlugo i ostroznie wyfhodzic
Nom.
Kolacja: 100g sera białego (100 kcal)
Razem: 805 kcal.
Więcej nie mogę, ale i tak jest lepiej ;)
Buziam.
Hej, ludzie.
Właśnie wróciłam ze spotkania z moim Słońcem :)
Zjadłam dzisiaj:
mandarynka (30 kcal), kawałeczek kiełbasy (50 kcal), kawałek kurczaka z rożna (100 kcal)
Razem: 180 kcal.
Moze coś jeszcze będzie...
koniecznie a nie moze ! Perwers nie szalej , teraz jesz malo i myslisz ze jest oki ale w pewnym momencie organizm sie zbuntuje i beda napady
Takie życie...
ally900- Nasza kolezanka jeszcze nie zna mozliwosci jojo...
Nie namowisz jej do jedzonka..
Sama musi zrozumiec...
w sumie :|
Nie zebym byla wredna...
nie zycze jej oczywiscie efektu jojo
ale sama jeszcze z 2 tyg temu tak jadlam i co z tego
jak dalej jest normalnie...i efekt gwarantowany;/
no jeśli nie chcesz doświadczyć jojo, to musisz jeść więcej. opowiem ci o mojej kumpeli.
kiedyś była średniego wzrostu, normalnej budowy, zdrową dziewczyną. po wakacjach jak przyszła do szkoły to nie mogłam jej poznać- przez 2 miesiące schudła 15 kg ;] przy wzroście 175 ważyła 45 kg. wyglądała jak kościotrup. oczywiście wszyscy zaczeli plotkowac że ma anoreksje i tak dalej... no i rzeczywiscie prawie w nią wpadła. dowiedziałam się że jadła dziennie 2-3 pomidory :shock: zatrzymał jej się okres i była strasznie słaba. na szczeście wyszła z tego i po kilku miesiącach zaczęła przybierać na wadze. teraz waży 94 kg i znowu chcę się odchudzać ;]
wnioski możesz sama wyciągnąć...
kurcze...ta do doswiadczyla efektu jojo;(
szkoda dziewczyny..