Nom
Wiecie, wczoraj nie zjadłam dużo. Ech, 190 kcal, tak wyszło. Przepraszam. Dzisiaj postaram się dobić do 1000. Chciałam znowu nie jeść, ale... słabo mi było, a nie chcę kiedyś zemdleć w ramionach Zbyszka. Heh...
Śniadanie:
graham (200 kcal) + ogórek (40 kcal)
Razem: 240 kcal.
Teraz lecę się kąpać i w świat.
Pozdrawiam.
Zakładki