PSYCHOJADEK dąży do celu!!:]

Hej odchudzaczki :D Dzis dołączam do Waszego grona :)

Od dawna wpadałam poczytac posty, sama zmagając sie ze swoimi niechcianymi kilosami :? niestety zawsze to samo chudne do 54 a potem mega jojo i znów waga pokazuje 57 :cry:
STOP :!:
Co o mnie :?: Mam 16 lat, chodze do 1 klasy LO kocham. Moim celem jest 50 kg ale moge tez skończyć na 52 :) Do Nowego Roku chciałbym osiągnąć chociaż 53 kg.

MÓJ PLAN:
:arrow: bede wam pisac co zjadłam danego dnia( na dokładne liczenie kcal nie mam czasu ani ochoty)
:arrow: codziennie bede uprawiać sport i ćwiczyć w domu
:arrow: ograniczyc szczególnie słodycze i po prostu zdrowo sie odżywiać

WIĘĆ START :!: :!: :!: :twisted:

witaj :D
ja tez nie lubie liczyc kalorii.Twoj plan jest dobry napisz cos o sobie np ile masz wzrostu :?: 3mam kciuki i pozdrawiam

Mam 167 i 57 kg. Może nie jestem gruba ale nie czuje sie ze sobą dobrze. Zalezy mi na szczupłej wysportowanej sylwetce :)

mysle ze powinnas wazyc gdzies tak 51-52 kg
wtedy bedziesz wygladala ladnie
50kg moze Cie zbytnio wysuszyc

swietny plan :P trzymam kciuczki za ciebie :D mamy cos wspolnego, ja tez nie lubie liczyk kalorii :twisted: ale niestety musze :lol:

szuszona: 50kg to tylko ciebie moze zbytnio "wyszuszyc" :lol: :wink:

A wiec tak dzisiejsze menu było takie:
Śn: chrupki+mleko
2Śn:jabłko+sok marchwiowy
Ob: jogurt+banan+muesli
Kol:zupa z grzankami
Przekąski:Mleczna kanpaka Kinder, ćwiartka grejfruta. pół ogórka

Do tego 2 wf-y i zaraz biore sie jeszcze do ćwiczeń :) myśle ze nawet nieźle zaczęłam. wiem że schudne do 54 ale chce potem jeszcze zrzucić 2 kg chociaż a nie znowu jojo i kolejna załamka depresja...

Bardzo ładnie Ci idzie, ale chyba powinnaś zmienić produkty na obiad :wink: Jakieś lekkie mięso i warzywa czy coś

Tym razem napewno Ci się uda, trzymam kciuki i pozdrawiam :D

kimmy: śmieszne:P :twisted:

Wczorajszy dzień był ekhm pełen negatywnych emocji dlatego pominę go w ogole, obiecuje to ostatni raz ale po prostu szlag mnie trafił przez faceta z przedsiębiorczości-stary grzyb :evil: Dziś spoko 30 min truchtu,ćwiczenia na brzuszek i trochę ruchu na wf-ie. Od jutra raz w tygodniu bede chodzić na basen:] A to dzisiejsze podsumowanie:
Śn:Mleko z chrupakmi,pół jabłka
2Śn:jabłko,bułka z zółtym serem i zieleninka :P
Ob: kasza,cielęcina,moje kochane brokuły
Kol:2 kromki ciemnego pieczywa z serkiem wiejskim
Przekąski:2 śliwki węgierki, kilka winogron
Tak mysle że muszę ograniczyć węglowodany :? Węcej ćwiczyc jeść mniej, niby takie łatwe a tyle problemów,,,

nie jesz tak duzo:) ładnie jesz