-
Hej dziewczyny! :)
Jestem już po kolacji. Dzisiaj zjadłam:
:arrow: śniadanie: Danone jogurt naturalny z ziarnami zbóż i Nestle Fitness z owocami, chleb Tostowy Schulstad graham z Almette 270 kcal
:arrow: II śniadanie: jabłko 60 kcal
:arrow: obiad: rosół z makaronem, schab pieczony, gotowana kapusta, ziemniaki 521 kcal
:arrow: podwieczorek: Hortex FRESZ liczi, jabłko i limetka pół na pół z wodą 37 kcal
:arrow: kolacja: Cappuccino czekoladowe, 2 kanapki chleba Schulstad z dżemem morelowym/serkiem topionym Hochland FIT 185 kcal
Razem: 1072 kcal
Czyli dobrze :D W szczególności po wczorajszym obżarstwie :evil:
Jak Wam minął dzień?:>
Jutro do lekarza... pewnie mnie opieprzy, bo ostatnio tabletek nie brałam :P Wypadło mi z głowy :roll:
-
Ślicznie! Gratuluję! Oby tak dalej... U mnie kiepsko... Nie ruszałam się, pochłonęłam parę kawałków ciasta... :? Od jutra się biorę za siebie poważnie.... :(
-
-
Ja wczoraj też się najadłam ciasta :D A dzisiaj już dobrze. Muszę przyznać, że psychicznie czułam się dobrze, nie byłam na siebie zła.. :D
hotchocolate tylko nie przesadź ;>
Poczytałam trochę o SB i zastanawiam się czy nie zmienić diety? :P Albo jakoś połączyć 1300kcal + SB :P Da się tak? :) Bo mi już ważenie i zapisywanie kalorii tak weszło w krew, że trudno się będzie odzwyczaić :roll:
Co u tym myślicie? :D
-
Teraz już bez żadnych żartów i nie będzie że boli. Planuję też jeść dużo grapefruita. Czy któraś z was słyszała może o magicznym wpływie tego owocu na tkankę tłuszczową? Bo chcę wiedzieć, czy to prawda.
-
Nic nie słyszałam o zbawiennym działaniu grejpfruta :shock:
Swoją drogą lubię te owoce, gdyby to się okazało prawdą to bym chyba tylko je wcinała xD
-
ja slyszalam ze ananasy zwalczaja tkanke tluszczowa
Sb jest naprawde fajna meczysz sie (ja sie nei meczyalam) 14dni a pozniej juz jest spoko miod
-
Hm... to pomyślę :)
Pogadam jeszcze z mamą :P Jeślibym przestała liczyć kcal to by się pewnie ucieszyła, bo ostatnio stwierdziła, że to co ja robię już nie jest normalne (waże WSZYSTKO co jem, zapisuję z dokładnością co do grama itd....) =]
A teraz idę się położyć, bo mnie głowa zaczyna boleć :?
papa :* do jutra, dobranoc :)
-
-
Hej ! :D
Wyszłam ze szkoły godzinę wcześniej (o 11:25), bo miałam jechać do lekarki... coraz bardziej mnie bolą kolana i kazała mi zrobić USG i chodzić na rehabilitacje... :roll: Postanowiłam, że jak teraz skończy mi się karnet to nie będę chodzić na aerobik, aż będę miała zdrowe kolana. W zamian za to będę chodzić na basen :D
A teraz jestem już po I i II śniadanku.
:arrow: śniadanie: Activia do picia suszona śliwka, 2 kanapki z chleba żytniego z soją + Almette jogurtowe/biały serek Lekki 345 kcal
:arrow: II śniadanie: baton musli owocowy (z Tesco xD) 98 kcal
Czyli do tej pory 443 kcal :)
Wypożyczyłam sobie z biblioteki 'Jak schudnąć' :twisted: książka z 1993 roku, ale są ćwiczenia, przepisy, opis jakiejś diety :D
A w sobotę chyba trochę popuszczę pasa. Dziwnie tak robić impreze przyjaciółce i nawet nie tknąć ciasta urodzinowego :? zobaczy się...
Ile kcal mogą mieć gołąbki? Ale takie nie zawijane, z cielęciną, ryżem i czymś tam :D
Trzymajcie się! :*