Wątek: Przystanki na drodze do celu

Moje wymiary to:
talia-78-79
biodra(w najszerszym miejscu)-102
biust-95
wzrost-174-175
waga-69-70

MÓJ CEL:
talia-70
waga-60
biodra-przynajmiej-97

Dziewczyny życze zrzucenie tych zbędnych oczywiście

Aniołku 1515, mamy podobną sytuację
Oczywiście przyłączam się do życzeń m-k

to cud, ale z bioder spadł mi centymetr, i dzieki temu mam juz "tylko" 93 jak dla mnie to swietny wynik... ale nie na kosciach tylko w dupie takze wiecie :P Poza tym talia to ok 63,5 maaasaaaaaaa
Udo- 53,5- rekord jak na mnie
Poza tym waże 4kg mniej niz przed miesiacem, takze wszystko idzie zajebiscie Narazie nie napisze ile waze, zrobie to na koniec diety (za 2 tyg około) jak juz bede konczyla diete i zaczynala nowe zycie

to byly moje ostatnie wymiarki ktore wpisalam eeee no dluzszy czas temu :P
udo:50
talia:75
biodra:85
biust:86
pod biustem:77
a teraz jest tak:
uda nie licze bo nie pamietam w ktorym miejscu mierzylam wtedy
biodra 85 nic sie nie zmienilo ;/
biust 85 ;d
pod biustem 77 ;/
talia: 75
a waga 60
qlcem nio nic sie nie zmienilo ale od czasu do czasu musze sie mierzyc hih zeby miec wsio pod kontrola ;]

sylenko, gratuluję! Czy dobrze rozumiem, że do celu zostało Ci jeszcze niewiele? 63,5 w talii... Moje marzenie
kei, nie przejmuj się, wiesz, ile JA miałam bardzo podobnych wyników w pomiarach? Ale nic to, w końcu i tak kiedys ruszy.
Buziaczki!

nom jagcia jush sie nie przejmuje, jush sie nie odchudzam tak jak kiedys bo jak czytam co inne panny pisza na tym forum to zastanawiam sie jak mozna sie doprowadzic do takiego stanu, stanu w jakim ja nigdy nie chcialabym byc, ale mozna szybko nad tym stracic kontrole. ja nie jestem na zadnej diecie, jem to na co mam ochote, ograniczajac sie ofkors i nie zaczesto, nie bede jadla jak swinia przeciesh ;d;d niom i cwicze, duzo duzo sie ruszam

Święta racja, kei, gratuluje podejścia i życze trwałych sukcesów!

kei nikt nie chciał by byc anorektyczka, chciał by być...tylko tu kapke szczuplejszy i tu...No ale wiadomo przez diety mozna doprowadzic sie nawet do smierci, w tamtym roku umarło trójka modelek w jakims tam miejscie POLSKI! Ciesze sie ze jestes rozsadna i zdrowo zyjesz

hmmm nie wiem czy zdrowo zyje, wlasnie jem pizze domowej roboty, ciasto takie jakby niedopieczone hehehe gumowate :P i cola przepijam ale co tam, co sobie bede zalowala ;d;dno nie jem jush tego ciasta bo jest feee
a co do tych modelek ehhh, glupie widocznie byly bo o osobie ktora poswieci wsio dla figury nie mozna powiedziec nic innego, no ale kazdy czlowiek jest odpowiedzialny sam za siebie i wie co dla niego najlpesze :P