Wersja do druku
oo, i znowu ja :P
wczoraj pocwiczylam,ale juz nie biegalam- deszcz padał..
dzis planuje ok 1000-1050 kcal- pzrede mna w takim razie jeszcze omlet(przed19ta) i ewent jabłko- jak nie bede juz mogla sie trzymac na herbatkach tylko u kumpeli :P
i pocwicze , pobiegalabym tez, ale to juz uda mis ie kogos wyciagnąć .. ;]
a jak tam z wamiiiii?? :P
widze ze switnie Ci idzie!!
a może wkleisz tu swoje zdjęcie dla zachęty??
wlasnie Mayha wklejaj fotki :D
ile masz wzrostu i ile wazysz teraz? :D
oo no fakt, fotek nie wklejałam :P
hmm, moze bede miala jak niedlugo to wkleje :)
a mam jakos 173 i tak 54(dwa tyg temu 53 było ;/- i czulam sie superrrr) pewnie :P
wlasine zrzucam te 10 kawałków orzechowca z sobotniej nocki u kumpeli :P oj co to bylo..
w ogole ostatnio sie zaniedbałam, bo za dużo ze znajomymi przebywalam, a ja tak z ekipa zawsze wcinam ...
moje nowe postanowienie własnie : uda mis ie pokonac ten nawyk wyzej opisany ;]
dzis pierwsza proba.. niedlugo ide do kumpeli , to zobaczymy...
Będzie dobrze a 54 to nie jest dużo =* czekamy na foty :D
to i tak bardzo ladnie :D
a masz gdzies Twoje wymiarki?
Oh Mayha, Mayha...wróć do formy i kończ z tymi dietami wreszcie ;) wierzę że ci się uda wytrwać w postanowieniu :D:D:D
No właśnie wklejaj fotki. Na pewno świetnie wyglądasz bo 54kg przy 173cm to malutko :)
ladyhoney dobrze mowisz! :) trzeba sie brac !
dzis ok1600..tak nie bardzoo.. ale duzo chodzilam po miescie, troche cwiczen na brzuch, 10minut skakania i pol godziny szzybkiego biegu
nie przetrwalam pobytu u kumpeli bez jedzonka ...ale czas najwyzszy sprostac temu wyzwaniu ;]
wymiarkiii... to ja sie jutro rano bo teraz sie nie bede tłukła po centymetr bo nie wiem gdzie jest ;) a fotki- jak tylko bede miala jak(czyt. mam je na laptopie ale nie moim, wiec musze go dorwac ;P )
a wiec... aktualizacja wymiarków:
87,5/61,5/87,5 , udo - 49,5(P); 49(L)
...
dzis--->
sn: 200
o:400
rodzinka planuje pizze na kolacje ;/ hmmm...
wiec pewnie bedzie +600...
przede mna jeszcze jakis kilogram... mam nadzieje ze powoli zejdzie.. tzn chodzi mi o uda przede wszystkim!
nie zostaje nic innego jak tylko do pracyy :)