Dodawaj, dodawaj. Ja to robię aby wreszcie dojść do jakiegoś porządnego zapotrzebowania. Tak o 100 kcal dodawaj co kilka dni.
:wink: Trzeba już wyłazić, żeby nic nie zepsuć
Wersja do druku
Dodawaj, dodawaj. Ja to robię aby wreszcie dojść do jakiegoś porządnego zapotrzebowania. Tak o 100 kcal dodawaj co kilka dni.
:wink: Trzeba już wyłazić, żeby nic nie zepsuć
no wlasnie dzis juz dodałam 100 ;]
a po weekendzie chyba kolejną, jakos we wtorek czy cos.. wlasnie nie wiem co ile ,moze dluzej po 6-8 dni po 100+?
Jak chcesz, ale myślę że po weekendzie spokojnie możesz dodać następne :wink:
:) pewnie tak bedzie, tylko weekendzik przepisowo musi byci ;]
ale wlasnie - tak sie zastanawiam.. bo w sobote mam impreze, bede tanczyc tanczyc tanczyc!!!! dlugo szybko duzp, po prostu na maxa non stop, dopoki bede mogla!! :D
wiec potrzebuje energii!! jak NAJLEPIEJ ulozyc sobotni jadłospis, zeby miec wystarczająco duzo sił na całonocną hulankę :D?
(% na imprezie nie wchodza w grę u mnie, wiec tym nie nabije dodatkowych kcal, zastanawiam sie czy nie doladowac sie jakims jedzonkiem wtrakcie imprezy??(ale bedzie przeciez pozna godzina) no i nie wiem.. :roll:
i oczywiscie biorę ze sobą wodę 0,5 l ;)
mysle ze na zabawie mozesz sobie zjesc np baton corn falkes doda Ci poweru:)
:) no wlasnie, cos by sie zjadło ;]
<na tą impreze mam takie warunki ze moge wszamac tam tez cos z domku, pomyslalam zeby robic bulke - przekroic, wydrazyc srodek i wypelnic warzywami czy cos takiego.. ale nie wiem, bo to na power to chyba lepsze co innego ;) >
no i ok. ktorej godziny to zjesc, a jak jedzonko i posiłki w trakcie dnia?
mysle ze na sniadanie porzadna porcja wegli... i na kolacje tez mozesz sobie zrobic cos weglowodanowego... poza tym jedz normalnie... a ten batonik mozesz zjesc o ktorej chcesz bo i tak go spalisz...
masz racje :)
hmm.. suszonaaa.. , masz jakies propozycje na to sniadanko i kolacje z weglami??:D
na sniadanie polecam owsianke!
normalnie zakochalam sie w niej:)
ja robie owsianke z platkow owsianych(łyżka), otrebow owsianych(łyżka) i pszennych( 2 lyzki), do tego szklanka mleka 0%, dzem bez cukru, kakao i slodzik... mowie Ci... marzenie:) mozesz dodac jakies suszone owoce, rodzyny starte jablko itp
a na kolacje... hymm... mozesz sobie zjesc platki z cieplym mlekiem (troszke Cie dodatkowo rozgrzeje no i nasyci)
ale za to w ciagu dnia mozesz sobie zjesc jeszcze jajecznice, albo jakas piers kurczaczka, rybke...
ooo:) great pomyły :D
obiadek pewnie w domciu narzucony - ziemniaczki, pomidorek z cebulką polany kefirkiem z piątnicy troszki i kotlecik schabowy( uwzglednieniem mojego ograniczania kalorii) lub pierś ;] albo poledwica pieczona :P