Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Moja droga do sukcesu.. :):):) wcale nie trudna :D

  1. #1
    aklunA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Moja droga do sukcesu.. :):):) wcale nie trudna :D

    Hej

    wiele nastolatek boryka się z problemem odchudzania. Wizerunek wykreowany w mediach, szczuplejsze koleżanki, miłość czy lustro nakazuje wręcz katować się róznymi dietami. głodówki.. szybkie chudniecie i jeszcze szybszy efekt jojo.
    Hm.. do tej pory też byłam taka maloletnią dziewczyną odchudzającą się niezdrowo.

    w 1gm wazyłam 44kg przy 160cm wzrostu. było wręcz idealnie.
    problem zaczął się po rozstaniu z pierwszą miłością..
    zaczęłam tyć.. i w wakacje między 1a2 klasą ważyłam już 52kg.

    co zrobiłam? oczywiście zaczełam się odchudzać.
    schudłam 5kg w tydzień. potem przytyłam 7.
    miałam 54kg.

    stwierdzilam że to nie ma sensu.. i sobie jadłam w najlepsze..
    opanowałam sie i znowu diety..
    przez 2 lata (2 i 3gm) chudłam i tyłam.
    moja waga skakała od 49-60kg.

    oczywiście zatrułam wszystkim wkoło życie, każdy komentarz odbierałam negatywnie.
    w wakacje 2006 powtórzył się mój efekt. schudłam do 56z 60 i przytyłam.

    chodziłam w długich dżinsach, bluzkach jaknajwiecej zakrywających.
    nie chodziłam nad jezioro. prawie nie wychodziłam z domu.


    we wrześniu postanowiłam wreszcie się za siebie wziąć. Schudłam z 59 do 57.
    A od 4tygodni zjechałam do 54kg. Chudnę śrenio 0.5-1kg na tydzień.

    czyli aktualnie przy 164cm waże 54kg.
    jest mi z tym dobrze. ale to jeszcze nie to. moja idealna, wymarzona waga to 50kg.
    czasu mam koope bo do wakacji


    a odchudzając się tak nic nafzwyczajnego nie robie:
    *nie jem po 18
    *słodycze jem tylko wtedy jak musze (rekord tydzien bez slodkiego)
    *zrezygnowalam z fast foodow
    *gazowanych napoi
    *ćwiczę.. rowerek stacjonarny, brzuszki, polbrzuszki, a6w i jestem na kazdym wf
    *ograniczam się do 1000-1200kcal



    Nie prowadzę takiej diety jak kiedyś..
    chudnę wolno.. i takie coś mi odpowiada.
    najważniejsze ze wraz ze spadkiem wagi zauważam efekty na ciele

    talia: -4cm (67)
    biodra: -5cm (83)
    tyłek: -3cm (91)
    udo: -3cm (54)


    Zdaje sobie sprawę że to dopiero początek.
    Nie mogę się złamać.
    wiem o tym doskonale.


    boję się tylko ciągle tego jojo. Co zrobić jak już schudnę żeby utrzymać efekt?

    bo nawet jeśli będę chudła w takim tempie.. 0.5kg na tydzień to przeciez kiedys bede miala te 50-49kg i co potem?

    będę nadal ćwiczyła żeby jakies pozostałe defekty dopracować..

    ale to nie wystarczy.


    czy zwiekszając dawkę o 100kcal na 2tygodnie i dochodząc do 1800 nie będę musiała się tego wstretnego joja obawiac?



    Wpis dodałam po to, zeby uświadomić niektórym dziewczynom, że nie warto sie katowac..
    i wiem, ze tak jak ja.. predzej czy pozniej kazda to zrozumie.
    i dojdzie do swojego ideału w zdrowiu i spokoju

    pozdrawiam wszystkich :*


    aha.. i swoje poczynania opisuje na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w kategorii zdrowie jako światełko_w_tunelu :P mamy tam swoją grupkę dziewczyn które robią tak jak ja..
    i także chudną


    a wy macie jakieś sposoby inne na poskromienie swoich kg?;>

  2. #2
    Minelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zycze powodzenia
    Duzo juz osiagnelas!

  3. #3
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    im wolniej tym lepiej
    jestes mojego wzrostu

    jak jestes mojej budowy to teraz wygladasz fajnie

    trzymam kciuki

  4. #4
    aklunA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    minelka: dzieki, przyda się mam nadzieje, że dojde do tego czego chce:* // suszona: a Ty ile wazysz? chyba nie jestem takiej budowy.. bo ogolnie to jestem raczej drobniejsza a tluszczyku za dużo jest ale dam rade:*

  5. #5
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    49kilosow
    ja bylam nabita

  6. #6
    aklunA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    suszona: widze na strazniku ze 18kg schudlas? i teraz moje pytanie: jak? i w jakim czasie?

  7. #7
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    rok a jak? heh psie zarcie... czylii raz dziennie i teraz wyjsc z diety nie moge,...
    doswiadczylam sie w tych sprawach i radze Ci 1200kcal

  8. #8
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    powodzenia ;*

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Trzymaj się :*
    malutko zostało, ale musisz uważać aby nie utyć, dlatego racjonalna dietka i bedzie cacy ld

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Świetnie, życzę ci dalej takiego zdrowego nastawienia i trzymam kciuki.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •