no więc ja dzisiaj mam na koncie
Śniadanie - pół serka wiejskiego (jakies 100 g) + ogorek konserwowy
Na obiad talerz rosołu z makaronem
i ok 18:00 kilka fistaszkow zjadlam
no więc ja dzisiaj mam na koncie
Śniadanie - pół serka wiejskiego (jakies 100 g) + ogorek konserwowy
Na obiad talerz rosołu z makaronem
i ok 18:00 kilka fistaszkow zjadlam
heejo kochane ja jush nie wiem co mam robić! wszystko jem1 lody, słodycze! co mam robić? nic mi sie nie chce! mam egzamin z fortepianu 18 grudnia a nadwyrężyłam sobie mięnie serwując na siatkówce ! kochane pomozcie!! ;(
eh no ja oczywiscie 30 minut temu tez zgrzeszylam
lody + 2 batoniki :/
myo, jak mamy Ci pomóc? Trzymam kciuki za to, że zdasz relelacyjnie ten exam, liczę na Ciebie A co do słodyczy, to musisz się jakoś ograniczyć.. to samo Maartulka.. Ja dzisiaj wrąbałam trochę orzeszków, mających baaaardzo dużo kcal i źle się teraz z tym czuję.. nie jem kolacji, zresztą jest już 21 niedługo..
no i wiecie.. nie jesteście same
Nie ważne, czy to, co robię, podoba się innym. Najważniejsze, że daje mi to szczęście.
buu to jest takie niesprawiedliwe...nie potrafie sie odchudzać...nigdy nie schudne... bede was zachecac i mobilizować a samej mi sie nie uda
dziś znowu mozzarella, sos włoski, wielkie buły z masłem, 2 kotlety smażone
buuu
to wszystko jest w Twojej głowie!
to od Ciebie zalezy!
to ty masz nad tym kontrole!
ja wiem że czasem jest cieżko. mi już od 2 dni totalnie nie idzie!
ale nie wolno się zalamać i poddac.
Malutka wierze w Ciebie!
przypomnij sobie dlaczego chcesz schudnąć.
i z tą myślą zacznij jutrzejszy dzień....
buziaki ślimaki =*
Zakładki